Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2019-04-15 16:11

Cezary Kapłon

Co z projektem trasy S16? Mieszkańcy Mazur nie są zadowoleni

Co z projektem trasy S16? Mieszkańcy Mazur nie są zadowoleni
Drogowcy mają w planach budowę S16 / Zdjęcie ilustracyjne
Fot. GDDKiA

Trwają ustalenia ws. przebiegu trasy S16 z Mrągowa do Ełku. Drogowcy spośród ponad 40 wariantów wybrali trzy, które zaprezentowali mieszkańcom okolicznych miejscowości na konsultacjach, które miały miejsce na początku kwietnia. Jednak nie wszyscy są zadowoleni z przebiegu trasy.

reklama

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wraz z wykonawcą, którym jest konsorcjum firm Europrojekt Gdańsk SA i Wrocławskie Biuro Projektów Drosystem Sp. z o.o. na początku kwietnia zaprosili okolicznych mieszkańców na cykl konsultacji.

Jest to ważna droga dla rejonu, która przebiega przez całe województwo. Omawiany odcinek przechodzi przez powiaty mrągowski, piski, giżycki i ełcki. Pod uwagę brane są trzy warianty drogi. Wszystkie zaczynają się przy południowym skraju jeziora Czos. Pierwsze dwa (na mapie zaznaczone kolorami czerwonym i czarnym) mają zbliżony przebieg do istniejącej DK16. Inny przebieg ma trzecia wersja projektu (kolor niebieski), która według planu biegnie niedaleko wsi Poręby i przy jeziorze Juksty skręca na północ w kierunku DK59. Następnie przecina ten akwen w jego północnej części a dalej wiedzie obok miejscowości Użranki i przecina jezioro Tałty. Za DW642 skręca na południe i łączy się z obecnym przebiegiem DK16 na wysokości wsi Woźnice.

Konkretny wariant nie został jeszcze wybrany. Pod koniec roku zarekomendujemy jeden z nich Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska i to on wskaże, którędy trasa będzie wiodła – mówi Karol Głębocki, rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału GDDKiA.

Podczas tworzenia projektu okazało się, że jeziora Tałty w żaden sposób nie można ominąć. Z jednej strony są Mikołajki, przez które przechodzi dotychczasowa DK16, z drugiej jest Ryn i DK59. W takim wypadku drogowcy szukali sposobu, aby zaplanować przeprawę przez jezioro.

Szukaliśmy takiego miejsca, gdzie jezioro Tałty jest najwęższe. Znaleźliśmy dwa takie punkty. Nieco na północ od Mikołajek (warianty 1 i 2) i bliżej Rynu (wariant 3). Jest to związane z kosztami, lepiej budować mosty w miejscach, gdzie jezioro jest najwęższe, niż przez jego środek. Przez Mikołajki trasa nie może być poprowadzona z oczywistych względów, nie ma miejsca na drogę ekspresową – dodaje Karol Głębocki.

Nie jest tajemnicą, że projekt ma grono przeciwników, którym nie podoba się żaden wariant trasy. Co ciekawe jest to ruch oddolny. W większości należą do niego mieszkańcy okolicznych miejscowości. Jest także grupa osób, która jest przeciwna przebiegowi trasy przez ich miejscowość lub gminę. Tak jest w Rynie, gdzie jego radni oraz burmistrz poparli protesty mieszkańców. Niezadowoleni z planowanej inwestycji głoszą takie same postulaty, zwracają uwagę, że S16 będzie miała przede wszystkim degradujący wpływ na środowisko, a obszary cenne przyrodniczo, bioróżnorodność i krajobraz Mazur zostaną nieodwracalnie zniszczone, jak np. Mazurski Park Krajobrazowy, rezerwaty torfowiskowe, największe w Polsce północnej siedlisko występowania żółwia błotnego, jezioro Tałty i Łuknajno.

Protestujemy przeciwko wszystkim przedstawionym wariantom. Zgodnie z szacunkami drogowców ma tamtędy jeździć nawet 23 tys. samochodów, w tym ciężarowych, dziennie. Na Mazury przyjeżdża się odpoczywać. To tak jakby ktoś przeprowadził drogę ekspresową przez Tatry albo środek olsztyńskiej starówki – tłumaczy Krzysztof Worobiec ze Stowarzyszenia Sadyba Mazury i dodaje, że nikt nie sprzeciwia się modernizacji istniejącej trasy, tylko budowie nowej, szerokiej drogi:

Drogi się buduje, aby ominąć cenne przyrodniczo obszary, a przecież Mazury takie są. Można by było tranzyt ciężarowy puścić przez Szczytno i dalej w kierunku Via Baltica – dodaje Worobiec.

Od kilku dni przeciwnicy inwestycji wysyłają petycje do GDDKiA, wykonawcy oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie, w których argumentują swoje racje.

Galeria

Komentarze (7)

Dodaj swój komentarz

  • Ełk 2019-04-25 19:32:42 83.9.*.*
    Tylko dlaczego trasa ma iść przez mój dom!?!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 2
  • RYNIANIN 2019-04-23 23:31:27 37.47.*.*
    W czym problem pociagnijcie wariant c jeszcze z 5km bardziej na polnoc za rynem i wrzycho. Potem na poludnie do elku.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 5
  • partyzant 2019-04-16 16:30:09 37.47.*.*
    Szykują się największe protesty w historii nowoczesnej Polski
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 4
  • rrr 2019-04-16 16:14:20 37.47.*.*
    Tiry na tory . Nie dla tranzytu przez Mazury !!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 8
  • ANTY OSZOŁOMY 2019-04-16 13:01:57 88.156.*.*
    PRZECIEŻ TE WARIANTY OMIJAJĄ MAZURSKI PARK KRAJOBRAZOWY. CO CI EKOLODZY BREDZĄ? POZA TYM S16 BEDZIE DUŻO BEZPIECZNIEJSZA DLA PRZYRODY (EKRANY, PRZEJŚCIA EKOLOGICZNE) NIŻ ISTNIEJĄCA SZESNASTKA
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 15
  • AntyFRO 2019-04-15 22:11:29 77.113.*.*
    Im już totalnie odbiło, albo są przez kogoś opłacani... przecież istniejącą 16 od Mrągowa do Ełku nie zasługuje na miano drogi krajowej o znaczeniu ponad regionalnym! S16 Z S7 to kluczowe drogi tego wojewodztwa! Tamtędy ciężko jechać furmanką a co dopiero samochodem. Jesteśmy pod tym względem niestety ale ostatnim województwem w Polsce.... nie bójmy się tego powiedzieć. Przez takie protesty ludzie tu mieszkający są wykluczeni komunikacyjne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 13

www.autoczescionline24.pl