Od pewnego czasu mieszkańcy i urzędnicy zauważają nienaturalne odkształcenia blachy na kopule nowej Uranii. Wykonawca utrzymuje, że jest to naturalna sytuacja przy tego typu konstrukcjach.
Miasto poprosiło o ekspertyzy. Jedna pochodziła od producenta blachy, druga od biura architektonicznego, które wykonało projekt hali. Obie uznały, że wykonawca nie popełnił błędu w sztuce.
Urzędnicy chcą mieć jednak ostateczne potwierdzenie. Zamówiono kolejną ekspertyzę. Tym razem poproszono o opinię instytut naukowo-badawczy Politechniki Wrocławskiej. W międzyczasie, jak podała Gazeta Olsztyńska, miasto uzyskało trzecią ekspertyzę niezależnej firmy budowlanej, która również nie wykazała przewinienia wykonawcy.
Przypomnijmy, że dach nowej Uranii zaprojektowano z wykorzystaniem długich paneli. Elementów jest w sumie 260, a grubość zastosowanej blachy to 0,7 mm.
Koszt budowy Uranii to ponad 200 mln zł, z czego 160 mln zł stanowi dofinansowanie z Unii Europejskiej. Obiekt ma zostać ukończony w październiku tego roku. Już 21 października pierwszy mecz sezonu rozegrają siatkarze Indykpolu AZS. Czy ugoszczą drużynę z Zawiercia w nowej hali?
Komentarze (57)
Dodaj swój komentarz