Od 2019 roku Zalando Lounge posiada w podolsztyneckiej Ameryce centrum logistyczne, którego obsługą i zatrudnieniem pracowników zajmuje się zewnętrzna firma, Fiege e-Com North. W październiku ubiegłego roku zakład zatrudniający blisko 2000 osób stanął. Pracownicy przeprowadzili tzw. dziki strajk. Była to odpowiedź na wprowadzenie przez pracodawcę trzech pracujących sobót w miesiącu.
W firmie zawiązał się Ogólnopolski Związek Zawodowy „Inicjatywa Pracownicza”. 26 lipca br. związkowcy przedstawili Fiege pięć żądań na podstawie przepisów ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Dwa tygodnie później oficjalnie rozpoczął się spór zbiorowy [WIĘCEJ O SPRAWIE PISALIŚMY W ARTYKULE: Jeansy ważniejsze niż człowiek? Spór w wielkim centrum logistycznym k. Olsztynka].
Centrum Logistyczne Fiege w Ameryce k. Olsztynka znajduje się przy drodze ekspresowej nr 51
Związkowcy domagają się: podwyżki wynagrodzeń o 1000 zł, sprawiedliwych premii, utworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, dwóch wolnych sobót w miesiącu i wolnych poniedziałków dla pracowników popołudniowej zmiany w soboty oraz waloryzacji pensji co najmniej do poziomu inflacji.
W poniedziałek (28 października) związek zawodowy odbył kolejne rokowania z pracodawcą. Na poprzednim spotkaniu (7 października), wedle strony związkowej, dyrekcja zobowiązała się przedstawić konkretne propozycje, po konsultacji z centralą firmy.
- Jesteśmy zniesmaczeni postawą zarządu, który po czterech rokowaniach nie przygotował żadnej propozycji dotyczącej naszych postulatów – komentował na gorąco po zakończeniu poniedziałkowych rozmów Bartosz Kurzyca z komisji krajowej OZZ IP. - Dzisiaj podpisujemy protokół rozbieżności i jesteśmy coraz bliżej strajku – dodał.
Bartosz Kurzyca z komisji krajowej OZZ IP
W przesłanym nam oświadczeniu władze Fiege nie ukrywają zaskoczenia szybkim tempem prowadzenia rozmów przez związek.
- Jesteśmy zaskoczeni, że związek zawodowy zdecydował się podpisać protokół rozbieżności po zaledwie czterech spotkaniach. Przedstawione nam w piśmie postulaty związku zawodowego były na tyle ogólnie sformułowane, że wymagały doprecyzowania, aby mogły zostać dalej rozpatrywane. Dopiero na ostatnim spotkaniu, które odbyło się 7 października, jako pracodawca mamy jasność co do postulatów przedstawionych przez przedstawicieli związku zawodowego - otrzymaliśmy zatem mniej niż miesiąc na zapoznanie się z nimi.
Natomiast ewentualne wprowadzenie projektów i zmian proponowanych przez związek zawodowy wiąże się dla FIEGE z dużą i odpowiedzialną decyzją, dlatego dokładamy starań, aby dokładnie sprawdzić możliwość ich realizacji, biorąc pod uwagę zarówno potrzeby pracowników, jak i możliwości organizacyjne.
- czytamy.
Ostatnią szansą na porozumienie „przy stole” ma być pomoc mediatora. Zgodnie z przepisami rolę mediatora strony sporu mogą wspólnie powierzyć dowolnej osobie, cieszącej się zaufaniem społecznym i gwarantującej neutralność. Mogą też wybrać mediatora z listy ministerstwa pracy.
Jeśli mediacje nie przyniosą rezultatu związek zawodowy nie wyklucza strajku. Ten musi zostać poprzedzony referendum strajkowym, w którym wypowiedzą się pracownicy. - Deklaracja dialogu ze strony pracodawcy jest, ale nie dochodzimy do żadnych konsensusów - powiedziała Dorota Olszewska, członkini komitetu założycielskiego OZZ IP przy Fiege Zalando i dodała: - Z tyłu głowy mamy już zarys strajku i myślę, że załoga nas poprze.
Dorota Olszewska OZZ IP przy Fiege w Ameryce
W Fiege przekonują, że są w stałym kontakcie z pracownikami i reagują na ich potrzeby. Dowodem na to ma być m.in. podwyższenie tegorocznej premii świąteczna z 360 zł brutto do 460 zł brutto czy rewizja wynagrodzeń, które będą obowiązywały w firmie od 2025 roku.
We wrześniu br. Fiege ogłosiło wprowadzenie od 1 stycznia 2025 roku podwyżki o 11% dla wszystkich pracowników magazynowych. Dodatkowo, o 50% zwiększony zostanie dodatek stażowy dla osób pracujących w firmie ponad rok. Jeśli natomiast chodzi o żądania związkowców Bartłomiej Zieliński, dyrektor Centrum Dystrybucyjnego Fiege w Olsztynku, nazywa je „ogromnymi”.
- Jeśli chodzi o koszty spełnienia postulatów, są ogromne. To wielokrotność zysku całej firmy. Natomiast cały czas rozmawiamy i chcemy, aby ten spór zakończył się pozytywnie dla obu stron – zapowiedział Zieliński.
Bartłomiej Zieliński, dyrektor Centrum Dystrybucyjnego Fiege w Olsztynku
Dyrektor centrum podkreślił, że podczas ostatnich miesięcy firma podjęła szereg działań na korzyść pracowników. Chodzi o wspomniane podwyżki premii świątecznej i stażowego, ale nie tylko.
- Powstała grupa grafikowa złożona z przedstawicieli załogi i kierownictwa. Za każdym razem, kiedy zmieniamy grafik jest on opracowywany w taki sposób, żeby spełniał cele biznesowe i oczekiwania naszych pracowników - powiedział Zieliński.
Póki co, podobne działania nie są jednak satysfakcjonujące dla strony związkowej, co przybliża do wariantu, który kilka miesięcy temu zrealizowany został w Małopolsce.
Przypomnijmy, że w czerwcu br. OZZ "Inicjatywa Pracownicza" przeprowadził strajk w zakładach Canpack Food and Industrial Packing w Brzesku.
Związkowcy nie zgadzali się tam na wysokość podwyżek zaproponowanych przez zarząd firmy. Finalnie udało się osiągnąć porozumienie, choć szczegółów nie przekazano do publicznej wiadomości, uznając, że powinny one zostać „wewnątrz zakładu”.
Komentarze (111)
Dodaj swój komentarz