W środę na dk16 nieopodal Starych Jabłonek doszło do wypadku. Kierowca osobowego suzuki jadący w stronę Olsztyna stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego auto dachowało w przydrożnym rowie. Wraz z osobami dorosłymi jechało także dwoje dzieci. Na szczęście nikt nie zginął. Dzieci trafiły na obserwację do szpitala.
Niestety, nie zawsze podróżni mają tyle szczęście. Na drogach Warmii i Mazur w zeszły weekend. W nocy z 3 na 4 sierpnia w powiecie szczycieńskim między miejscowościami Leleszki i Grom 18-letni kierowca, z którym podróżowało dwóch rówieśników, w związku z nadmierną prędkością nie opanował samochodu, który uderzył w pojazd nadjeżdżający z naprzeciwka. Niestety, jeden z pasażerów opla kierowanego przez 18-latka zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Godzinę później nieopodal miejscowości Wirwajdy w powiecie ostródzkim 60-letni mieszkaniec powiatu na łuku drogi, która skręcała w lewo, pojechał prosto i uderzył w drzewo. Nie udało się go uratować.
Ze statystyk policji wynika, że takich wypadków jest więcej. Tylko od 21 czerwca do 4 sierpnia w naszym województwie w wyniku zdarzeń drogowych (20 wypadków) śmierć poniosło 21 osób, a 10 osób zostało rannych.
Rok temu w analogicznym okresie doszło do 18 wypadków, w wyniku których 18 osób zginęło. W 2017 roku wypadków było 16, a zmarło 17 osób.
A jakie są przyczyny wypadków? O to zapytaliśmy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
– Główne przyczyna wypadków drogowych to w dalszym ciągu: przekroczenie dopuszczalnej prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu czy nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych – powiedział w rozmowie z nami Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz