Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, stwierdził w rozmowie z TVP Info, że do tej pory najbardziej zaraźliwym wariantem koronawirusa jest Delta.
– Epidemiolodzy mówią o dużych procentach wyszczepialności, odporności populacyjnej – na poziomie nawet 90 proc. Na razie nie widzimy, żeby wariant Lambda był tak aktywny i bardziej zakaźny jak wariant Delta, więc myślę, że nie będzie się rozprzestrzeniał z tak dużą siłą – przyznał Kraska.
Do tej pory zaobserwowano w naszym kraju trzy przypadki zakażenia wariantem Lambda.
Mutacja Lambda została odkryta w Peru w sierpniu 2020 roku. Obecnie jest odpowiedzialna za ok. 82 proc. zakażeń w tym kraju. Pojawiła się już w 29 krajach, w tym w siedmiu w Ameryce Łacińskiej.
- W grudniu mieliśmy tylko 200 infekcji Lambdy, pod koniec marca była to już połowa wszystkich próbek w Limie, a teraz, trzy miesiące później, w całym kraju mamy ich ponad 80 proc. W mgnieniu oka Lambda stała się w Peru dominującym wariantem – powiedział w rozmowie z dziennikarzem TVN-u Pablo Tsukayama, ekspert badający Lambdę.
Wariant Lambda dotarł także do Australii.
- Nowe badanie, które nie otrzymało jeszcze recenzji naukowej, sygnalizuje, że wariant ten może być bardziej zakaźny i trudniejszy do zwalczenia za pomocą szczepionki, ale to dopiero początek – pisze australijski portal News. Badanie przeprowadził chilijski zespół naukowców.
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz