Cztery zagraniczne zawodniczki Maleah Milner, Franciele Cupertino, Marta Vidal i Maria Contreras, w piśmie sprzed niespełna miesiąca, oskarżyły trenera i prezesa KKP Stomilanki Olsztyn o złe traktowanie.
- Podczas naszego pobytu w klubie byłyśmy poniżane, upokarzane i wyśmiewane przed całą drużyną – twierdzą byłe zawodniczki olsztyńskiej drużyny.
Klub wydał w tej sprawie oświadczenie. Zarzuty piłkarek zostały w nim określone mianem „pomówień”, „oszczerstw” i „manipulacji”. - Klub jest w stanie odnieść się do wszystkich zarzutów i żaden z zarzucanych nie jest prawdziwy – czytamy.
Dzisiaj (7 marca) do sprawy odniósł się Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej. - W związku z kolejnymi, skandalicznymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej na temat domniemanego postępowania Dariusza Maleszewskiego w stosunkach z zawodniczkami, Zarząd WMZPN podjął przed chwilą decyzję o odwołaniu go ze składu Komisji Piłkarstwa Kobiecego - napisano w specjalnym oświadczeniu.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł sie też prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza (źródło: X)
Komisja Dyscyplinarna PZPN prowadzi postępowanie dyscyplinarne w sprawie oskarżeń byłych zawodniczek. Zarząd WMZPN z dalszymi decyzjami oczekuje na wynik tego postępowania.
Stomilanki Olsztyn, z dorobkiem 4 punktów, zajmują aktualnie ostatnie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej. W sobotę (2 marca) na inaugurację rundy wiosennej podopieczne Dariusza Maleszewskiego przegrały ze Śląskiem Wrocław (0-3).
Czytaj również:
Mocne oskarżenia byłych Stomilanek. „Byłyśmy poniżane, upokarzane i wyśmiewane”
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz