Dziś jest: 04.01.2025
Imieniny: Anieli, Eugeniusza
Data dodania: 2024-12-31 19:30

Redakcja

Czego młodzi Polacy boją się najbardziej? Głównie braku pieniędzy, wzrostu kosztów życia i utraty pracy

Czego młodzi Polacy boją się najbardziej? Głównie braku pieniędzy, wzrostu kosztów życia i utraty pracy
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Pexels

Jak wynika z raportu pt. „Czego boją się młodzi Polacy?”, rodacy w wieku 18-35 lat obecnie najbardziej obawiają się braku pieniędzy, wzrostu kosztów życia oraz utraty pracy. Młodzi Polacy najrzadziej boją się kontaktów z urzędami, hejtu w Internecie oraz braku awansu zawodowego.

reklama

Najnowszy raport pt. „Czego boją się młodzi Polacy?”, autorstwa platformy psychoterapii Risify, pokazuje, czego obecnie najbardziej obawiają się rodacy w wieku 18-35 lat. Uczestnicy sondażu otrzymali specjalnie przygotowaną listę 40 różnych lęków. Jak wykazało badanie, 1,5% badanych niczego się nie boi. 2,6% odczuwa niepokój o scenariusze, które nie zostały uwzględnione w ankiecie.

Wśród deklaracji dominuje natomiast obawa przed brakiem pieniędzy. Zaznaczyło ją 47,4% ankietowanych. Dr Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito uważa, że powszechność tego wskazania może wynikać z trzech kwestii.

– Po pierwsze, młodzi ludzie zaczynają stopniowo się usamodzielniać. Wielu z nich jest na etapie opuszczania domu rodzinnego, a tym samym – zaczyna uniezależniać się finansowo. Po drugie, sytuacja ekonomiczna i rosnące ceny uszczuplają portfele wszystkich Polaków. Po trzecie, osoby w ww. przedziale wiekowym prowadzą bardziej konsumpcyjny tryb życia niż pokolenie ich dziadków czy nawet rodziców. Są więc mniej skłonne do oszczędzania – uważa ekspertka z WSB Merito.

Z kolei dr Piotr Pieńkowski z Zakładu Socjologii i Gospodarki, Instytutu Socjologii, Wydziału Nauk Społecznych na Uniwersytecie Wrocławskim stwierdza, że ostatnie kryzysy oraz prognozowane podwyżki cen naruszyły poczucie bezpieczeństwa finansowego Polaków. Wprawdzie obawy dotyczące braku pieniędzy mają charakter uniwersalny, ale młodych osób dotyczą w szczególny sposób.

– Ich wynagrodzenia są relatywnie niskie, choć z perspektywą wzrostową. Jednocześnie młode osoby mają wysokie aspiracje konsumpcyjne, potrzebę manifestacji swojego statusu. Rezygnacja z korzystania z nowych technologii, podróżowania czy uczestnictwa w kulturze może negatywnie wpłynąć na ich relacje społeczne. Dodatkowo, w trakcie osiągania samodzielności, młodzi ludzie zostali szczególnie dotknięci wzrostem cen mieszkań oraz najmu – wyjaśnia dr Pieńkowski.

Z raportu też wynika, że obawa o brak pieniędzy nie rozkłada się równomiernie. Częściej wskazują ją kobiety niż mężczyźni. Szczególnie wysoki wskaźnik tej odpowiedzi zauważono wśród osób z miesięcznym dochodem netto 1000-2999 zł, wykształceniem średnim oraz mieszkańców wsi i miejscowości liczących do 5 tys. ludności. Patryk Rzepka, psycholog z platformy psychoterapii Risify, zwraca uwagę na cechującą z reguły kobiety troskę o stabilność finansową i przyszłość rodziny.

– Osoby z niższymi dochodami, wykształceniem średnim oraz mieszkające w małej miejscowości mogą częściej obawiać się braku pieniędzy z kilku powodów. Niższe dochody zazwyczaj oznaczają dla nich mniejszą elastyczność finansową i większą wrażliwość na zmiany ekonomiczne, takie jak np. inflacja. Wykształcenie średnie może ograniczać możliwości zatrudnienia i awansu zawodowego, co również wpływa na poziom zarobków – twierdzi Patryk Rzepka.

Do tego ekspert z Risify dodaje, że mieszkańcy wsi i małych miejscowości mogą mieć ograniczony dostęp do dobrze płatnych stanowisk pracy. Prawdopodobnie posiadają też mniejsze możliwości rozwoju zawodowego, co dodatkowo potęguje ich obawy o brak pieniędzy. – W tych środowiskach tradycyjne role społeczne mogą również wpływać na postrzeganie i zarządzanie finansami. To może być kolejnym czynnikiem stresogennym – zauważa Rzepka.

Na drugim miejscu w zestawieniu znalazła się obawa o wzrost kosztów życia. Zadeklarowało ją 27% uczestników sondażu. Na trzeciej pozycji jest lęk przed utratą pracy lub możliwością zarobkowania – 24%. W pierwszej piątce najczęściej podawanych odpowiedzi znajduje się też strach przed rosnącymi cenami w sklepach – 23,9%, a także wysokimi podatkami – 23,6%. Analizując te wskazania, dr Piotr Pieńkowski zauważa, że choć młodzi ludzie w większości nie doświadczyli tak wysokiego poziomu bezrobocia, jak ich starsi koledzy i koleżanki, to i tak obawa o utratę źródła zarobku jest w nich żywa.

– Wynika to zarówno z bieżącej sytuacji gospodarczej Polski, jak i z dynamicznych zmian związanych z rozwojem nowych technologii. Wymagają one nieustannego dokształcania się i adaptacji do nowych warunków, a także, choćby ze względu na automatyzację, niosą ze sobą ryzyko dezaktualizacji dotychczas posiadanych kompetencji. Obawa przed wysokimi podatkami może wskazywać na mniejszą skłonność młodych osób do dostrzegania związku między obciążeniami fiskalnymi a jakością świadczeń publicznych – tłumaczy ekspert z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Na kolejnych pozycjach w zestawieniu znajdują się obawy przed takimi sytuacjami, jak popadnięcie w długi – 20,9%, napływ imigrantów – 19,6%, śmierć bliskiej osoby – 16,7%, bycie ofiarą oszustwa – 14,7%, a także powrót wysokiej inflacji – 14,4%. Z kolei najmniej wskazań uzyskał lęk przed kontaktem z urzędami – 0,4%. Przed nim w rankingu jest strach przed hejtem w Internecie – 0,9%. Niewiele osób boi się braku awansu zawodowego – 1%, macierzyństwa lub ojcostwa – 1,1%, zazdrości innych ludzi – 1,1%, a także małżeństwa – 1,1%.

– Młodzi ludzie mogą mniej obawiać się kontaktów z urzędami ze względu na ich postępującą cyfryzację. Coraz rzadziej trzeba stawiać się osobiście w instytucjach publicznych. Zdaniem eksperta, obawy przed hejtem w Internecie są niskie, ponieważ większość osób miała już z nim do czynienia i wypracowała strategie radzenia sobie z tym problemem – komentuje dr Piotr Pieńkowski.

Jak podsumowuje psycholog Patryk Rzepka z Risify.pl, najrzadziej wybierane obawy mogą świadczyć o ich mniejszym wpływie na codzienne życie młodych Polaków. Natomiast zmagają się oni z wieloma różnorodnymi lękami – od ekonomicznych po społeczne. To wskazuje na konieczność wsparcia tego pokolenia w zarządzaniu finansami. Trzeba mu również zapewnić bezpieczeństwo cyfrowe oraz pomóc w adaptacji do zmieniających się warunków społecznych.

Źródło: Monday News, własne

Komentarze (23)

Dodaj swój komentarz

  • Chłopi szaleją och s 2025-01-03 20:20:28 37.31.*.*
    Czy redaktor ma premie za usowanie komentarzy. Cenzura.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Czy tak można. 2025-01-03 15:44:25 37.31.*.*
    Nie jestem młodym. Ależ boje się przechodzić przy sklepie firmy Żabka przy ulicy Paderewskiego. Agresywny facet który przyjmował przed sklepem towar jak stałem na przejściu dla pierwszych czekając na zielone światło nie wiem dla czego wyzywał mnie . Nawet jak siedziałem na przestanku po drugiej stronie ulicy coś krzyczał. Mam podejrzenie albo był na kacu lub po prochach. Dla tego omijam te miejsce. Jest niebezpieczne i sklepy firmy Żabka .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Król jest jeden. 2025-01-03 14:48:09 37.31.*.*
    Jest nie prawdą ze w Europa Center mozna zamias biura zamienic na mieszkania. Na parterze mieszka z małżonką I synem syn kierownika Europa Center . Niby to jest pomieszczenie dla kierownika firmy sprzątającej. Ale co wolno dla kierownika i jego rodziny . ???🗽🗽🗽🗽
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Marek małego wadąga 2025-01-01 10:19:16 37.31.*.*
    Czy w europie center przy ul. Towarowej mozna wynająć pomieszczenia biurowe na mieszkania. Z tego co mi wiadome juz jedne pomieszczenia zostały przeznaczone na mieszkanie. Tylko chodzi o to czy będzie opłata do urzędu skarbowego jako nie biuro tylko mieszkanie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 2
  • Nie cierpie oszustwa 2025-01-01 09:17:40 37.31.*.*
    A my wiekowi emeryci z olsztyna boimy się chłopstwa W.Witosa z z.l.i.b.k I Prezesów i pracowników. Oraz ich pracodawcy Ratusza. To jest niebezpieczne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 3
  • Jagodno 2025-01-01 01:35:42 2a00:f41:8aa:*
    Jagodno w całej Polsce !!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Stop klerykalizacji 2025-01-01 00:39:12 2a00:f41:8aa:*
    Także się o nich boję. Dopóki klechy rządzą tym krajem ich bezpieczeństwo jest zagrożone.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Aaa 2024-12-31 23:18:45 176.221.*.*
    Życzę Wam z okazji nowego roku abyście zaczęli głosować wkoncu nie tylko na jedną z dwóch opcji bo jak tak dalej pójdzie to na własne życzenie się pozamiatamy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 10
  • sanatas eduyed 2024-12-31 21:24:58 176.221.*.*
    To już pikuś, dobrze że nie boją się braku dostępu do liturgii i spowiedzi
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 5
  • Nysztlo 2024-12-31 21:22:48 164.127.*.*
    W województwie warmińsko-mazurskim cały czas działają dwa trendy: ujemny przyrost naturalny, czyli przewaga zgonów nad narodzinami, oraz ujemne saldo migracji, czyli więcej wyjazdów z województwa, niż przyjazdów do niego. Ale jednocześnie ludzie nie boją się macierzyństwa i związków małżeńskich. Wynika z tego, że żyją dniem dzisiejszym licząc że za 40 lat pójdą na socjal
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 1
  • Taka prawda. 2024-12-31 19:44:18 5.173.*.*
    Boje się tuSSka i totalnego zniszczenia Polski i tuSSkowej drożyzny
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 13
  • PGTBeauregard 2024-12-31 19:37:45 83.28.*.*
    Utraty pracy boją się tylko dla tego bo to oznacza utratę pieniędzy, a w zasadzie comiesięcznych dostaw za pracę. Gdyby było tyle pracy (a nie jest - uprzedzam każdego mądralińskiego Kunta Kinte z plantacji) aby mieli gdzieś prywaciarzy, to nie martwiono by się bo zaraz przyjmowali by do następnej. A w tym chorym systemie nachodzisz się za robotą zanim ją dostaniesz...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 7

www.autoczescionline24.pl