- Z całego serca dziękuję za każdy oddany na mnie głos. Dziękuję wyborcom i osobom, które mnie wspomagały, że do końca we mnie wierzyliście. Niestety, polityczna uczciwość rzadko jest dziś w cenie. Ta cecha zginęła gdzieś zalana potokiem wulgaryzmów i niesłusznych oskarżeń – pisze Małkowski.
Przegrana w starciu o prezydencki stołek nie odsuwa jednak Małkowskiego od lokalnej polityki. Zapewnia o swojej aktywnej pracy w Radzie Miasta.
- Ja nie zamierzam spocząć na laurach. Dzięki pracy w Radzie Miasta będę starał się jak najbardziej przysłużyć się Olsztynowi. Moje hasło – Żeby ludzi łączyć, nie dzielić, wciąż mi przyświeca, dlatego dla dobra miasta chcę współpracować z każdym, kto będzie chciał uczynić Olsztyn lepszym – dodaje na fanpage'u Małkowski.
**
Przypomnijmy, w drugiej turze wyborów samorządowych Piotr Grzymowicz otrzymał 28758 głosów (50,46 proc.), Czesław Jerzy Małkowski 28235 głosów (49,54 proc). Uprawnionych do głosowania było: 134 075; frekwencja wyniosła: 43,35 proc, oddano 58 122 głosów, nieważnych głosów 1119 (1,93 proc.)
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz