We wtorek (10 września), po wielu tygodniach upałów, dała o sobie znać jesienna aura. Opady deszczu sprawiły, że jezdnia była śliska, a droga hamowania pojazdu znacznie się wydłużyła.
O niebezpieczeństwie, jakie powodują tego typu warunki pogodowe przekonał się kierowca osobowego subaru, który wczoraj około godziny 15 jechał ul. Pstrowskiego w Olsztynie. Według ustaleń policji 30-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem.
Kierowca oraz pasażerka subaru trafili do szpitala. Osobom podróżującym fordem nic się nie stało. W miejscu zdarzenia (wyjazd z miasta w kierunku m. Szczęsne) przez dłuższy czas ruch odbywał się wahadłowo.
Kilka godzin później niebezpiecznie był w miejscowości Kwiecewo (gmina Świątki). Kierujący fordem 20-latek z nieznanych przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Jesień to czas, kiedy warunki drogowe wymagają od kierowców wzmożonej koncentracji i szczególnej ostrożności. Opady deszczu oraz gęste mgły sprawiają, że widoczność znacznie się pogarsza a droga hamowania wydłuża. Kierowcy powinni zdjąć nogę z gazu i dostosować prędkość do warunków panujących na drodze - przypomina policja.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz