Według wyliczeń urzędników miasto na ten cel musiałoby wydać 3 mln zł rocznie. Takich pieniędzy nie ma, ale radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali, aby bezpłatną komunikację dla dzieci i młodzieży uruchomić od września. Wtedy wystarczyłby milion złotych na sfinansowanie tego wydatku do końca roku.
– Wnioskujemy, żeby przeznaczyć milion złotych z budżetu miasta na to, żeby od września uruchomić bezpłatną komunikację miejską dla dzieci i młodzieży – powiedział na sesji radny Łukasz Łukaszewski z Koalicji Obywatelskiej.
Prezydent Piotr Grzymowicz nieco wymijająco odniósł się do tej kwestii. Stwierdził, że trzeba by było przeanalizować budżet i sprawdzić, jakie miasto ma możliwości.
– Zgodnie z art. 242 Ustawy o finansach publicznych musimy sprawdzić, czy dochody bieżące powiększone o przychody są większe niż bieżące wydatki i czy nie przekroczymy wskaźnika zadłużenia. I wtedy podejmiemy decyzję. Rozmawiamy również z sąsiednimi gminami, skąd transportem publicznym dzieci przyjeżdżają do szkół na terenie miasta. Chcielibyśmy, żeby sąsiedzi ponieśli również ten wydatek – dodał prezydent Grzymowicz.
Łukasz Łukaszewski nie dał za wygraną. Powiedział, że można by było ograniczyć inne wydatki, w tym te związane z infrastrukturą.
– Moglibyśmy zmniejszyć wydatki na infrastrukturę, parkingi i przeznaczyć te pieniądze na komunikację miejską – powiedział Łukasz Łukaszewski.
Radny dodał, że darmowa komunikacja miejska mogłaby dotyczyć dzieci osób, które płacą podatki w Olsztynie.
W dyskusji zabrał głos także Jarosław Babalski z Prawa i Sprawiedliwości, który uważa, że miasto powinno wykonać taki gest na początku związany z wyjazdami edukacyjnymi.
– W ramach zajęć placówki edukacyjne, a jest ich 69 na terenie miasta, organizują dzieciom wyjazdy do kin czy teatrów. Może by od tego zacząć? – pytał.
Jednak prezydent powiedział, że przeanalizuje wszelkie możliwości i obiecał, że do czerwca przygotuje odpowiednie rozwiązanie, które dałoby możliwość wprowadzenia bezpłatnej komunikacji. Na to przystał wnioskodawca Łukasz Łukaszewski i wycofał wniosek.
Na środowej konferencji prasowej Koalicji Obywatelskiej temat bezpłatnej komunikacji dla dzieci i młodzieży poruszył jeszcze Tomasz Głażewski. Jego zdaniem jest to szansa do zmiany przyzwyczajeń mieszkańców miasta, którzy dzisiaj dowożą swoje pociechy do szkół.
– Dajmy szansę dzieciom i uczącej się młodzieży na trochę samodzielności, po to żeby korzystali z naszej komunikacji. Z drugiej strony wiemy o tym, że powinno mieć to bardzo duży wpływ na ruch pojazdów w czasie porannych korków. Wiemy o tym, że bardzo wielu rodziców dowozi dzieci do szkół – dodał radny Głażewski.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz