Na środowej sesji rady miasta wystąpił Łukasz Łukaszewski z Koalicji Obywatelskiej. Powiedział, że w projekcie budżetu Olsztyna na przyszły rok najbardziej bolało obcięcie finansowania na żłobki. Zaznaczył, że jego klub ma pomysł na to, jak pomóc pracującym rodzicom.
Postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o tej koncepcji.
– Chcemy wprowadzić Olsztyński Bon Żłobkowy. Byłby to program przeznaczony dla rodziców, których dochód nie przekracza 2,5 tys. zł na osobę – powiedział w rozmowie z nami radny Łukaszewski.
Jaka byłaby kwota dofinansowania? Zdaniem radnego wyniosłaby minimum 300 zł na dziecko.
– Chcemy umożliwić ludziom pracę bez stresu o to, z kim zostawić dziecko – dodał Łukasz Łukaszewski.
Zapytaliśmy również o to, kiedy możemy spodziewać się realizacji tego projektu. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że trzeba będzie poczekać minimum kilka miesięcy, do pierwszych poprawek w budżecie.
– Pierwsze zmiany w budżecie będą w lutym. Będziemy walczyć o to, żeby ten program wprowadzić najwcześniej, jak to będzie możliwe. Sytuacja jednak wygląda tak, że nie wiemy nawet, co stanie się za tydzień – wyjaśnia radny KO.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada odbył się protest przeciwko obcięciu dotacji na żłobki niepubliczne. Uczestniczyli w nim rodzice, dyrektorzy placówek czy opiekunki. Pisaliśmy o tym w artykule pt. "Wyjdź do nas, prezydencie'' – wołały pod ratuszem kobiety protestujące przeciw obcięciu dotacji na żłobki.
Od przyszłego roku władze gminy Dywity wprowadzą tzw. „Bon dla krasnala”, który ma być formą wsparcia pieniężnego dla rodzin z dzieckiem w wieku od roku do 3 lat.
– Chcemy wesprzeć rodziny z maluchami w choć częściowym pokryciu kosztów opieki, czy to przez nianię, opiekunkę, czy niepubliczny żłobek lub niepubliczny klub dziecięcy. To rodzic sam ma zdecydować, na jaka formę opieki przeznaczy bon – wyjaśnia wójt Daniel Zadworny.
Kwota proponowana to 250 zł.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz