Dziś jest: 27.11.2024
Imieniny: Maksyma, Waleriana
Data dodania: 2005-08-16 00:00

magda_515167

Czy w parku Podzamcze będzie ławka z królem?

Towarzystwo Miłośników Olsztyna, skuszone sukcesem ławki z Kopernikiem, chce ustawić w zamkowej fosie kolejną ławkę. Rozsiadłby się na niej... król Władysław Jagiełło, który swego czasu morzył Olsztyn głodem.

reklama
Inicjatorem ustawienia przy kościele ewangelickim ławki, na której siedzi Mikołaj Kopernik, było Towarzystwo Miłośników Olsztyna. - Pomysł okazał się bardzo trafiony - cieszy się Krystyna Flis, prezes TMO. - Ilekroć przechodzę przez Stare Miasto, widzę, że turyści oblegają tę ławeczkę, fotografują się ze sławnym astronomem, to doskonała forma promocji miasta - wylicza. Towarzystwo postanowiło wykorzystać sukces ławki z Kopernikiem i na Starym Mieście chce ustawić kolejne ławy z postaciami. Jako pierwszy na ławce w zamkowej fosie usiadłby odlany w żeliwie król Władysław Jagiełło. - Roboczo nazywamy rzeźbę ławą piwną, bo od wieków w letnie wieczory przy piwie toczą się dyskusje i dysputy - śmieje się Krystyna Flis. Dlaczego Jagiełło na ławie piwnej, skoro pił podobno tylko źródlaną wodę? Krystyna Flis: - Mało kto wie, że król Jagiełło odwiedził Olsztyn. Warto propagować tę wiedzę. Król na ławie byłby atrakcją dla turystów, jeśli nie większą niż Kopernik, to sądzę, że porównywalną. A że Jagiełło nie pił piwa? No cóż, może w Olsztynie się skusił, tego nie wiemy - śmieje się pani prezes. Zdaniem TMO ławka z królem ożywi też zamkową fosę. Ta część Starego Miasta zwykle świeci teraz pustkami. - Zaangażujemy w jej ustawienie wszystkie siły i zapał. Wierzę, że się nam uda, o pomoc w realizacji tego planu poproszę m.in. prezydenta Olsztyna - deklaruje Krystyna Flis. Król Władysław Jagiełło rzeczywiście odwiedził Olsztyn w lipcu 1414 roku. - Przez kilka dni oblegał miasto, którym władali Krzyżacy, by wziąć je głodem - mówi prof. Janusz Jasiński, olsztyński historyk. - Dlatego też wojna w 1414 roku przeszła do historii jako wojna głodowa - dodaje. Andrzej Wakar w książce "Olsztyn, dzieje miasta" pisze także, że król Jagiełło, zwykle litościwy dla zwyciężonych, a surowy dla żołnierzy, którzy plądrowali zdobywane miasta, w Olsztynie pozwolił wojom na rabunek. - Ja uważam, że akurat w Olsztynie lepiej go nie promować - ucina prof. Jasiński.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl