Wnoszę o informację czy(...) możliwe byłoby wykonanie w tym miejscu przynajmniej oficjalnego łącznika południowych osiedli Olsztyna z kończącą swój biegi (póki co) na Brzezinach pieszo-rowerową trasą Łynostrady. Takie rozwiązanie nie powinno być uciążliwe dla mieszkańców, jednak warunki do jazdy musiałyby zostać poprawione, by dojazdy do trasy mogły odbywać się w cywilizowanych warunkach.
– możemy przeczytać w piśmie radnego.
To już druga interpelacja w tej sprawie napisana przez Pawła Klonowskiego. Pierwszą przekazał we wrześniu, gdzie pytał m.in. o to czy przejazd między os. Generałów i Brzezinami będzie w przyszłości otwarty dla ruchu samochodowego.
– Jestem radnym z Jarot. Wielu mieszkańców do mnie pisze w tej sprawie. Dla tych, którzy jeździli np. w stronę Kortowa ten przejazd był najkrótszy i najszybszy – tłumaczy.
W odpowiedzi przeczytał, że przejazd jest problematyczny.
– Urząd nie potrafił jednak tego poprzeć liczbami. Rozumiem, że przejazd był uciążliwy dla mieszkańców Brzezin, ale problem jest inny – między tymi osiedlami nie ma żadnych połączeń. Jest to sytuacja niespotykana – wyjaśnia radny.
Tłumaczy, że jeszcze do niedawna można było tak powiedzieć o Łupstychu, ale teraz, gdy miasto zrobiło odpowiedni dojazd z Gutkowa, a w pobliżu jest obwodnica, mieszkańcy tego osiedla zyskali dobre połączenia.
Dlatego też, skoro nie ma szans na połączenie drogowe, to radny Paweł Klonowski zapytał w interpelacji o możliwość utworzenia tam trasy pieszo-rowerowej, która mogłaby pełnić rolę oficjalnego łącznika południowych osiedli z Łynostradą.
– Zastanawiam się dlaczego ta część miasta jest niepołączona komunikacyjnie i nie chodzi tutaj o transport publiczny. Łynostrada dochodzi przecież do ul. Kalinowskiego, może w przyszłości udałoby się wydłużyć jej trasę, dzięki czemu droga, o której mówimy, mogłaby być wygodnym połączeniem dla mieszkańców Jarot czy os. Generałów – mówi Paweł Klonowski.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz