Na miejsce jako pierwsi przybyli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Barczewie. Wewnątrz samochodu, a także w jego najbliższej okolicy nie stwierdzono jednak żadnych osób.
- Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przeszukaniu terenu w celu odnalezienia podróżujących tym autem; jednak bez powodzenia - przyznali druhowie z OSP Barczewo.
Według relacji świadków, kierowca zbiegł z miejsca kolizji przez pobliskie pola.
Na miejscu zdarzenia pracowały również zastępy straży z Olsztyna, pogotowie oraz policja.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz