Przypomnijmy, olsztyńska prokuratura zatrzymała czterech policjantów kryminalnych KMP w Olsztynie, podejrzanych o przekroczenie uprawnień i używanie przemocy wobec zatrzymanych. Funkcjonariusze pracowali głównie przy sprawach narkotykowych. Cała czwórka usłyszała zarzuty.
- Chodzi o przekroczenie przysługujących uprawnień poprzez stosowanie gróźb bezprawnych oraz przemocy wobec zatrzymanych, a w niektórych z przypadków innego rodzaju znęcania się, to jest rażenia paralizatorem, spryskiwania twarzy gazem w celu uzyskania określonych wyjaśnień w sprawie karnej – wyjaśniał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Zbigniew Czerwiński.
Podejrzani nie przyznali się do winy, jednak wszyscy trafili do aresztu. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. W miniony poniedziałek jeden z funkcjonariuszy został wypuszczony na wolność.
W sprawie jest wiele niejasności, a w mediach pojawiają się kolejne wypowiedzi tych, którzy również uznają się za ofiary zatrzymanych funkcjonariuszy. Mówi się o stosowanym przez policjantów podrzucaniu narkotyków niewinnym osobom, czy zastraszaniu ich, by podpisały stosowne zeznania.
W ubiegłym tygodniu do dymisji podał się zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Olsztynie nadzorujący pracę pionu kryminalnego. Podinsp. Sławomir Szafarewicz podjął taką decyzję dla bezstronności, zachowania obiektywizmu prowadzonego postępowania, ale przede wszystkim w imię służbowej odpowiedzialności.
Policjant oddał się w dyspozycję Komendanta Wojewódzkiego Policji. Był wiceszefem olsztyńskich policjantów przez ostatnie 1,5 roku.
Dziś do dymisji podał się Komendant Miejski Policji w Olsztynie Andrzej Góźdź
Do dyspozycji przełożonych oddał się również Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie, Józef Gdański.
- Obejmując stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie z nadzieją patrzyłem na nowe środowisko, wyzwania, ludzi. Zależało mi na dobrej współpracy opartej na zaufaniu.Te ponad 3 lata na Warmii i Mazurach dały mi osobiste bogactwo doświadczeń dobrej, rzetelnej pracy policjantów, ich pomocy ludziom w codziennych sprawach. Odebrałem mnóstwo dowodów na to, z jakimi profesjonalistami pracowałem, dowodziłem. Wielu z nich odznaczono za dzielność, zaangażowanie i narażanie dla drugiego człowieka nawet swojego życia. Jednak ostatnie wydarzenia dotyczące olsztyńskiej Komendy Miejskiej mocno zachwiały wizerunkiem warmińsko-mazurskiej Policji. Dla mnie, przede wszystkim policjanta z ponad 30-letnim zawodowym stażem nie do zaakceptowania w służbie są zachowania funkcjonariuszy, którzy zamiast być dla każdego obywatela gwarantem prawa, stają z nim w sprzeczności, depczą rotę ślubowania. Zdeptano moje wartości. Jednak jako przełożony wszystkich policjantów w regionie czuję się odpowiedzialny za tę sytuację. Dlatego na ręce Komendanta Głównego Policji złożyłem raport o odejście ze stanowiska Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie. Oddałem się do dyspozycji moich przełożonych. Jednocześnie chcę podziękować policjantom, pracownikom warmińsko-mazurskiej Policji i społeczności regionu za współpracę – czytamy w oświadczeniu Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz