Piłka nożna. Testy motoryczne i dwutygodniowa...

Piłkarze Stomilu Olsztyn zakończyli rundę jesienną sezonu III ligi. Podopieczni Piotra Gurzędy znajdują się na 15. miejscu w tabeli, czyli na miejscu spadkowym. Przed drużyną teraz wolne, ale w grudniu jeszcze wrócą do treningów, a potem w styczniu rozpoczną się przygotowania do rundy rewanżowej.

Jedno spotkanie rewanżowej już zostało rozegrane. Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali 3:0 w Skierniewicach z miejscową Unią. Tym samym lider III ligi zrewanżował się Stomilowi za porażkę z pierwszego meczu, mecz zostanie zapamiętany na długo przez kibiców olsztyńskiego klubu. Unia prowadziła w Olsztynie 0:3, aby ostatecznie przegrać spotkanie 4:3!

To był początek sezonu i taki radosny element wlał sporo optymizmu w serca kibiców Stomilu, ale z biegiem czasu było już tylko gorzej. Oczywiście Stomil potrafił jeszcze wygrać nie raz w III lidze, ale tych punktów uzbierał na tyle mało (19), że szykuje się drugi spadek z rzędu.

Przed meczem z Polonią Lidzbark Warmiński zarząd klubu postanowił zmienić trenera. Przypomnijmy, że Piotr Zajączkowskiego na stanowisku zastąpił Piotr Gurzęda, dotychczasowy trener zespołu rezerw.

W swoim debiucie Gurzęda zremisował 1:1 z derbowym spotkaniu, a potem drużyna pod jego wodzą wywalczyła jeszcze łącznie osiem punktów, m.in. wygrywając w Łomży czy Nowym Dworze Mazowieckim.

- Nie jestem zadowolony z sytuacji zespołu, miejsca w tabeli, liczby zdobytych punktów - mówi Piotr Gurzęda, trener Stomilu Olsztyn. - Wiele punktów straciliśmy w głupi sposób, gdzie wiele razy graliśmy to co sobie założyliśmy. Często jakieś przypadkowe kartki, sytuacje które nie powinny się zdarzyć i tracimy głupio punkty. Finalnie lądujemy na miejscu, które nie jest dla nas satysfakcjonujące. Na pewno był to okres ciężkiej pracy, mojej, sztabu i chłopaków. Wiemy jakie mamy słabości, nad czym mamy pracować, liczę, że kilku chłopaków uda się dobrać do tego składu. Nie ukrywam, że tego nam brakuje, takiej kadry szerokiej. W momencie jak jeden czy drugi wypada, to wchodzi i jest wstanie zastąpić tych co nie grają, a czasami dać tej jakości trochę więcej.

We wtorek (26 listopada) piłkarze Stomilu Olsztyn przeszli testy motoryczne. Teraz zawodnicy będą mieli dwutygodniową przerwą i w grudniu wrócą do treningów.

Sztab szkoleniowy Stomilu Olsztyn testy motoryczne przeprowadził w hali pod balonem na olsztyńskich Dajtkach (lotnisko). Nie wszyscy wzięli udział, zabrakło m.in. chorych Eryka Koska, Pawła Flisa czy Jakuba Bałdygi. Piotr Gurzęda za testy zaprosił piłkarzy drużyny rezerw Stomilu: Borysa Smolicza, Oliwiera Markiewicza, Włodzimierza Skowrona, Michała Romanka, Macieja Niemiera i Antoniego Suwińskiego.

Teraz zawodnicy będą przebywać na wolnym. Do treningów powrócą 9 grudnia i będą szlifować formę do 20 grudnia. Start przygotowań do rundy wiosennej III ligi zaplanowano na 7 stycznia 2025 roku.