Miejscem zbiórki uczestników demonstracji, z racji na padający deszcz, było centrum handlowe „Plaza”. Równolegle pod centrum podjeżdżało coraz więcej samochodów policyjnych. Kręciło się też mnóstwo tajniaków. W pewnym momencie tłum wylał się na zewnątrz budynku. Policja momentalnie włączyła megafony i zaczęła ostrzegać, że z powodu koronawirusa imprezy masowe są zabronione. Tłum zareagował ogłuszającymi oklaskami, gwizdami i skandowaniem hasła „Rosja bez Putina!”.
Następnie kolumna licząca około dwustu ludzi powoli ruszyła w kierunku pobliskiego przejścia dla pieszych, powiększając się z każdą minutą. Na skrzyżowaniu demonstrantów dopadły radiowozy z migającymi lampami ostrzegawczymi i tym samym żądaniem rozproszenia. A ludzie ciągle szli, starając się przestrzegać przepisów ruchu drogowego, to znaczy nie przechodzili przez ulicę na czerwonym świetle i nie wychodzili na jezdnię.
Kilka minut po rozpoczęciu marszu już około półtora tysiąca osób szło chodnikiem w kierunku centralnie położonego Placu Zwycięstwa. Protestujący machali plakatami i flagami, skandując co jakiś czas: „Puść!”, „Rosja bez Putina”, „Raz, dwa, tri – Putin uchadi”. Przejeżdżające samochody powiększały zamieszanie, trąbiąc przeraźliwie.
Wśród uczestników marszu było niewielu młodych ludzi. Kaliningradzkie placówki oświatowe na wyraźne polecenie władz wyznaczyły bowiem na ten właśnie dzień różnorakie testy, egzaminy itp. Po około 20 minutach rozrastająca się kolumna dotarła do Placu Zwycięstwa. W szczytowym momencie akcji w centrum miasta, według nieoficjalnych szacunków organizatorów, było około trzech tysięcy osób.
Ludzie wykrzykiwali hasła domagające się dymisji Putina i rządu. Padało coraz bardziej, a mimo wszystko ludzi było coraz więcej. „Prawdziwa aquadyskoteka” - żartowali w tłumie ludzie w mokrych kurtkach.
Policjanci próbowali wyławiać z tłumu najbardziej zaangażowanych w protest. Wskazywali ich bardzo liczni tajniacy, którzy wmieszali się w tłum. W sumie aresztowano kilkadziesiąt osób. Zatrzymany został między innymi koordynator regionalny Otwartej Rosji Alekseja Nawalnego, Wadim Khairulin oraz znany w Kaliningradzie działacz opozycji Khagai Rumiancew. Aresztowanych z miejsca odwożono do specjalnie otwartych tego dnia sądów. Podstawowy wyrok to było 7 dni aresztu.
Zdjęcia i wideo dzięki uprzejmości: Vitaly'ia Nevara (www.newkaliningrad.ru)
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz