Sprawa mieszkań w Centaurusie rozpoczęła się dwa lata temu. Nabywcy mieszkań mieli otrzymać je już pod koniec 2020 roku. Z różnych przyczyn deweloper przedłużał jednak termin oddania, który ostatecznie wyznaczono na listopad 2022. Zdesperowani nabywcy po pomoc udali się do senator Lidii Staro. Na konferencji, która odbyła się w poniedziałek (5 września), media zostały poinformowane o wniesieniu sprawy do prokuratury. Relację z konferencji przeczytać można w artykule Mieszkaniami w Centaurusie zajmie się prokuratura.
Na wstępie prezes zarządu INOPA Ivestment Centaurus zaznacza, że informacje podane przez senator Staroń są nieprawdziwe. W dokumencie kontrargumentuje także "indywidualne i subiektywne opinie" wyrażone przez grupę klientów części mieszkaniowej Centaurusa.
Faktem jest, iż zakończenie budowy części mieszkaniowej inwestycji jest znacznie opóźnione względem pierwotnych planów oraz że inwestor napotkał na trudności przy jej realizacji. W okresie ostatnich dwóch lat istotnie pogorszyło się otoczenie gospodarcze, co spowodowało znaczący wzrost cen materiałów i usług budowlanych oraz spadek liczby pracowników w firmach podwykonawczych, a w konsekwencji miało wpływ na przepływy finansowe inwestycji. (...) Przyczyn opóźnień jest kilka i są one niezależne od inwestora.
Negatywny wpływ na harmonogram prac miała także - według INOPY - śmierć głównego architekta. Wymusiło to zmianę biura projektowego na zaawansowanym etapie inwestycji, co jeszcze bardziej wydłużyło czas potrzebny do jej dokończenia.
Według oświadczenia inwestor jest zdeterminowany, by jak najszybciej zakończyć budowę i uzyskać pozwolenie na użytkowanie. Deweloper znacznie wyższe niż pierwotnie zakładano koszty realizacji przedsięwzięcia "bierze na siebie". Dzięki temu - według firmy - klienci mają zagwarantowane ceny mieszkań, mimo tego, że te w ostatnich latach wzrosły.
Prezes zarządu INOPA Investment Centaurus wyjaśnia także pojawiające się podczas konferencji informacje, według których przedłużanie okresu budowy miałoby zmusić nabywców mieszkań do rozwiązania umowy.
Jednocześnie w aspekcie pojawiających się informacji, iż inwestor celowo przedłuża okres budowy w celu zachęcenia nabywców lokali mieszkalnych do rozwiązania umów deweloperskich, zwracamy uwagę, że przez cały okres napotykanych trudności i zwiększających się kosztów budowy inwestor nigdy nie zachęcał do rozwiązywania tych umów. Rozwiązanie umowy deweloperskiej jest uprawnieniem klientów, a wszelkie inne stwierdzenia i insynuacje są nieprawdziwe.
Kolejną wymagającą wyjaśnień kwestią była ta dotycząca nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami finansowymi nabywców. Według dewelopera, dysponowanie pieniędzmi zgromadzonymi na rachunkach powierniczych jest uregulowane przez ustawę, a wypłata środków odbywa się po wydaniu pozytywnej opinii niezależnego inspektora i akceptacji banku.
Ostatnia wypłata środków, która miała miejsce, dotyczyła etapów VI i VII inwestycji wykonanych w 2021 roku. Na dzień dzisiejszy z rachunków powierniczych Klientów pobrane zostało 70% wartości nabytego lokalu, przy stanie zaawansowania budowy wynoszącym 97%.
Jeden z akapitów został poświęcony zaangażowanej w sprawę senator, Lidii Staroń.
Podkreślenia wymaga, że Pani Senator Lidia Staroń nie weryfikowała z nami żadnych informacji i stanu faktycznego inwestycji. Z ubolewaniem przyjęliśmy więc przekaz konferencji prasowych, których celem było tylko i wyłącznie przedstawienie inwestora w jak najgorszym świetle. (...) Oburzające jest dla nas wykorzystywanie dzieci, osób starszych czy schorowanych do podnoszenia społecznych emocji w obecności mikrofonów i kamer. Inwestor ma świadomość, że opóźnienie inwestycji wpływa na plany życiowe klientów.
Poniżej pełna treść oświadczenia przesłanego przez prezes zarządu INOPA Investment Centaurus, Luizę Gruntkowską.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz