Podobnie jak to miało miejsce w latach ubiegłych, uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele pw. bł. Franciszki Siedliskiej w intencji generała "Nila" i "Żołnierzy Wyklętych". Po niej miał miejsce montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów z dwóch olsztyńskich szkół: Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 oraz Szkoły Podstawowej nr 33.
Następnie uczestnicy zebrali się na skwerze gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", przy stalowym obelisku wykonanym w 2014 roku przez lokalnego artystę-performera Jacka Adamasa. W tym roku przy pomniku wartę honorową piastowali żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Zgromadziliśmy się tutaj, bo pamiętamy i chcemy tą pamięć przekazać przyszłym pokoleniom - zaznaczył na wstępie prowadzący uroczystość Radosław Nojman. - Bardzo cieszy obecność licznie zgromadzonej młodzieży i przedstawicieli olsztyńskich szkół.
Następnie z okolicznościowym przemówieniem wystąpił prezes lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Szmit, który zaznaczył, że Polsce należy się szacunek za jakże trudną historię.
- W osobie Augusta Emila Fieldorfa czcimy pamięć setek tysięcy żołnierzy Armii Krajowej oraz innych polskich formacji wojskowych, którzy przez całą wojnę walczyli o wolność Polski, ale i też o wolność całej Europy i świata - powiedział Jerzy Szmit. - Ale szczególnie czcimy tych żołnierzy, którzy już po zakończeniu II wojny światowej walkę kontynuowali. Walkę beznadziejną. Walkę, wbrew już utartej rzeczywistości. Tę walkę oni musieli podjąć, bowiem tam im kazał honor żołnierski, bo tak tego chciała ojczyzna. I dziś, stojąc przy tablicy poświęconej gen. Fieldorfowi dopominamy się o szacunek dla Polski. I zapowiadamy, że o szacunek dla Polski, dla polskiej walki o wolność oddamy to, co dziś mamy najcenniejszego - naszą ciężką pracę, nasze zasoby i naszą nieustępliwość.
Głos zabrał również wojewoda Artur Chojecki, który zaznaczył, iż to niezwykle istotne, aby młode pokolenie uczyło się budować wolną Polskę od tych, którzy pamiętają tamte czasy.
- Obchody 65. rocznicy śmierci gen. Fieldorfa "Nila" to także symboliczne otwarcie obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych - zaznaczył Chojecki. - Żołnierzy, który po zakończeniu II wojny światowej, zamiast cieszyć się zasłużonym szacunkiem, stali się ofiarą represji, oddali życie za wolną Polskę. Jednym z nich był gen. Fieldorf. Dziś, po blisko 70-ciu latach, możemy w nich odkrywać bohaterów. Możemy szacunkiem wpisywać ich do panteonu polskich bohaterów walki o wolność. W tym roku, w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, to niezwykle ważne. Są wśród nas ludzie młodzi, którzy od tych, którzy pamiętają tamte czasy, moga uczyć się, jak budować wolną Polską, jak pracując dla niech, mieć zawsze w pamięci to, przejdzie taki dzień, kiedytrzeba będzie za Polskę oddać życie.
Na zakończenie pod instalacją złożono kwiaty i zapalono znicze.
Ostatnim taktem niedzielnych uroczystości był odczyt prof. Wiesała Łacha, członka Akademickiego Klubu Obywatelskiego w Olsztynie, na temat "Generał August Emil Fieldorf ps. Nil - wierny żołnierz Niepodległej", który odbył się w sali parafii bł. Franciszki Siedleckiej.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz