Organizatorami protestu byli działacze i sympatycy Lewicy. W jego ramach dziś o godzinie 21 miał miejsce spacer ze świeczkami w rękach jego uczestniczek i uczestników.
Pretekstem do wydarzenia była druga odsłona filmu braci Sekielskich opowiadającego o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich przez księży katolickich w Polsce i ukrywaniu tych praktyk przez kościelnych hierarchów. Produkcja jest kontynuacją tematyki poruszonej w dokumencie "Tylko nie mów nikomu", który został najpopularniejszym polskim filmem w 2019 roku na YouTube.
"Zabawa w chowanego" skupia się na historii trzech molestowanych przez jednego księdza chłopców.
Po premierze filmu głos w sprawie zabrał prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak.
- Film "Zabawa w chowanego", który obejrzałem, ukazuje, że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży - przyznał Polak.
I dodał: - Mam na myśli sposób traktowania osób pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli niewypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne - podkreśla abp Wojciech Polak, prymas Polski, delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.
W związku z pandemią koronawirusa w olsztyńskim proteście wzięło udział kilkanaście osób.
To nie pierwsza akcja Lewicy pod kościelnymi gmachami. Działacze m.in. Razem, SLD i Wiosny brali udział m.in. w międzynarodowej akcji pod hasłem "Baby Shoes Remember".
''Baby Shoes Remember''. Przeciw pedofilii pod olsztyńską katedrą [ZDJĘCIA]
Komentarze (21)
Dodaj swój komentarz