Panele, debaty, spotkania i zabawa
W dniach 23-29 sierpnia na terenie Kortowa odbyła się czwarta edycja Campusu Polska Przyszłości. W miasteczku akademickim zagościło blisko 1300 uczestników oraz śmietanka polityczna, w której składzie znaleźli się, m.in. premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, minister edukacji Barbara Nowacka, minister sportu Sławomir Nitras czy minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka.
Poza panelami dyskusyjnymi, debatami czy spotkaniami z zaproszonymi ekspertami, campusowiczów czekała również część rozrywkowa. To właśnie wokół niej zaczęły kłębić się kontrowersje.
Wulgarne okrzyki w towarzystwie ministrów
Podczas tzw. silent disco, w którym uczestniczyła zarówno młodzież, jak i politycy (ministrowie Adam Szłapka i Sławomir Nitras), tłumnie śpiewano, żeby „j***ć PiS”. O sprawie pisaliśmy w artykule pt. „Kontrowersyjne nagranie z Campusu Polska Przyszłości. Wulgarne okrzyki i owocna zabawa [WIDEO]”. Przypominamy, że do tematu odniósł się wówczas minister Nitras, pełniący wspólnie ze Szłapką rolę DJ-ów podczas imprezy, przyznając, iż żałuje całego zajścia, aczkolwiek nie był świadomy, jaka muzyka wybrzmiewała w słuchawkach.
- To była dyskoteka o godzinie 23:00. Ja nie wiem, co było puszczane na słuchawkach, bo ich wtedy nie miałem. Ale jak usłyszeliśmy, co było śpiewane, to poprosiliśmy, żeby tego nie robić. (…) Żałuję, że tak się stało, ale rozumiem emocje – tłumaczył w rozmowie z Interią.
Uczestniczki były molestowane?
W ostatnich dniach Internet obiegła informacja o niewłaściwym zachowaniu jednego z uczestników Campusu Polska, którego dopuścił się podczas imprezy pożegnalnej. Według relacji niektórych campusowiczek, na wydarzeniu obecny był mężczyzna, który dotykał je w niechciany, napastliwy sposób.
Na instagramwym profilu Campus Polska Ploteczek pojawiła się informacja, iż podczas imprezy pożegnalnej Marcin K. (jeden z uczestników) molestował kobiety.
Uczestnicy informowali o sprawie, m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych
Fot. Campus Polska Ploteczek / Instagram
„Zaczęły do nas spływać coraz poważniejsze wiadomości”
- Stworzyliśmy ten profil, aby dać sobie nawzajem platformę do dzielenia się komentarzami na temat Campusu. Obserwatorzy pisali do nas wiadomości prywatne, a my zamieszczaliśmy je na profilu. (…) Po zakończeniu tegorocznego Campusu zaczęły do nas spływać poważniejsze wiadomości. Widząc, że coś się dzieje, zaczęliśmy pytać uczestników o szerszy kontekst. Trzy osoby zgłosiły nam, że podczas imprezy zostały w niechciany sposób dotknięte, a cztery zaraportowały, że były świadkami takich sytuacji – przekazali serwisowi Noizz założyciele profilu.
Zgłaszający zajście wyjaśnili, iż nie zamierzali działać na szkodę Campusu, tylko nagłośnić sprawę, aby organizatorzy „słuchali i reagowali na wątpliwe moralnie sytuacje, zanim zamienią się w coś poważniejszego”.
Oskarżony o niewłaściwe zachowanie uczestnik miał napierać podczas tańca na dziewczyny, dotykać rękami bioder i przejeżdżać dłońmi po ciele. Jak wynika z relacji świadków zajścia, widać było, iż mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu.
Organizatorzy wyjaśniają zajście
Na szczęście, w sprawie zainterweniowali organizatorzy. Początkowo wykonali telefony do dziewczyn, które doświadczyły „niechcianego dotyku”, aby upewnić się, iż nie potrzebują pomocy po całym zajściu. Następnie poinformowali, iż wskazany wyżej Marcin K. otrzymał zakaz uczestniczenia w kolejnych edycjach przedsięwzięcia.
- Szczegółowo wyjaśniamy, co się wydarzyło. Jesteśmy w kontakcie z uczestniczkami i uczestnikami, których mogła dotknąć opisywana sytuacja. Traktujemy tego typu zgłoszenia bardzo poważnie. Wszystkie uczestniczki i uczestnicy Campusu mogą liczyć na nasze wsparcie. Z kolei osoby, które z rozmysłem złamały regulamin Campusu i naruszyły zasady obowiązujące na naszym wydarzeniu, w przyszłości nigdy nie będą mogły zostać uczestnikami organizowanych przez nas spotkań – przekazał serwisowi Noizz.pl Radosław Sujak z zespołu prasowego Campusu Polska Przyszłości.
Czytaj również:
Tusk, Trzaskowski, Metsola i wielu innych. Zbliża się Campus Przyszłości 2024
Do Kortowa zjechała polityczna śmietanka. „Campus Polska Przyszłości trwa przez cały rok”
PiS parodiuje śpiewaków z Campus Polska Przyszłości
W Pułtusku zaśpiewają o Tusku? PiS szykuje swój Campus Polska Przyszłości
Komentarze (58)
Dodaj swój komentarz