W sobotę policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Na miejscu funkcjonariusze zastali 68-latkę, która przyznała, że jej syn po pijanemu wyzywał ją, szarpał i uderzał po całym ciele. Mężczyzna wyszedł z mieszkania jeszcze przed przyjazdem patrolu. Policjanci zastali go na klatce schodowej. 35-latek był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile. Agresor trafił do aresztu.
Pokrzywdzona kobieta postanowiła opowiedzieć policjantom o dramacie, który odbywał się w jej mieszkaniu przez kilka lat. Z ustaleń śledczych wynika, że 35-latek miał wielokrotnie wszczynać awantury, podczas których wyzywał swoją matkę, uderzał ją po ciele, szarpał, popychał, a także groził jej śmiercią.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką. Wobec 35-latka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakazu opuszczenia mieszkania.
Za to przestępstwo grozi gara do 5 lat więzienia.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz