Jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed samorządem Olsztyna, jest skomunikowanie sieci ulic z powstającą obwodnicą. Na tę ogromną – realizowaną już – inwestycję mieszkańcy czekali wiele lat. W poprzednim roku zaczęła się budowa trasy, która pozwoli od południa ominąć stolicę Warmii i Mazur.
– To dla nas ważne ze względu na kilka czynników – przypomina prezydent Piotr Grzymowicz. – Pierwsza sprawa to bezpieczeństwo, bowiem dzięki obwodnicy wyprowadzony zostanie tranzytowy ruch. To choćby ograniczenie przejazdu ciężarówek, które nie muszą wjeżdżać do miasta, by obsłużyć działające tu firmy. Zmniejszenie ruchu to sprawniejsze podróżowanie mieszkańców, a także mniejsze zużycie infrastruktury drogowej. No i w końcu, co równie istotne, redukcja hałasu i zanieczyszczeń powietrza.
Dojazd do - oraz - wyjazd z miasta zapewniać będzie pięć węzłów. W budowę dojazdów do czterech z nich zaangażowane będzie miasto. Już rozpoczęły się prace związane z przebudową istniejącej ulicy na odcinku od skrzyżowania z ul. Leonharda do skrzyżowania z ul. Budowlaną. Od tego miejsca aż do obwodnicy powstanie całkiem nowa droga. Pierwszy odcinek to 1,2 km, drugi zaś ma długość 1,4 km.
Coraz bliżej do kolejnych realizacji. To budowa nowej ul. Pstrowskiego do węzła Pieczewo, przedłużenie ul. Płoskiego do węzła Jaroty oraz modernizacja i budowa traktów w Gutkowie i Łupstychu. Szczególnie na to ostatnie zadanie – nie tylko ze względu na połączenie z obwodnicą – czeka wielu okolicznych mieszkańców budynków zlokalizowanych przy ulicach Gościnnej, Kresowej, Wołodyjowskiego, Żurawiej i Perkoza. Prace będą dotyczyć łącznie niemal 7,5 km dróg. Przy okazji wybudowane zostaną chodniki, ścieżki rowerowe, zatoki autobusowe, oświetlenie, odwodnienie, przebudowane zostaną podziemne sieci a także urządzona zieleń.
Te realizacje mają być zrealizowane – podobnie jak południowa obwodnica Olsztyna – w 2018 roku.
Jednak to nie jedyne inwestycje dotyczące komunikacji samochodowej w stolicy Warmii i Mazur. Poza trasami na obrzeżach miasta, modernizacji doczekają się także Śródmiejskie trakty. To ukłon zarówno w kierunku korzystających z komunikacji indywidualnej, jak i zbiorowej.
– Konsekwentnie realizujemy plan inwestycji transportowych – mówi Piotr Grzymowicz. – Przebudowa ul. Partyzantów będzie ulgą nie tylko dla podróżujących, ale i mieszkających w pobliżu. Natomiast przy okazji modernizacji ulicy Pieniężnego olsztynianie zyskają kolejne przyjazne, zielone tereny.
Te tereny to miejskie planty, które powstaną przy murach bazyliki św. Jakuba. Natomiast najważniejszym elementem przebudowy ulicy będzie wzniesienie nowego mostu św. Jakuba. Jednym z udogodnień będzie możliwość przejścia pod nim między parkami Centralnym a Podzamcze. Sama jezdnia pozostanie w obecnym przekroju – trzy pasy ruchu, w tym buspas wiodący w kierunku al. Piłsudskiego. Poza tym nowe chodniki, trasy rowerowe, zieleń, mała architektura.
Łącznie cztery pasy ruchu będzie mieć zmodernizowana ul. Partyzantów. Wewnętrzne będą służyć powszechnemu ruchowi, zewnętrzne natomiast będą buspasami. Tu też sporo nowej zieleni, ścieżka rowerowa, nowoczesne oświetlenie. Swój charakter zmieni też fragment ul. Partyzantów od pl. Bema do ul. Lubelskiej. W pobliżu dworca powstanie centrum przesiadkowe, które integrować będzie różne formy transportu. Zmieniony zostanie przebieg ulicy oraz inaczej zaaranżowana zostanie przestrzeń.
Poza nową nawierzchnią ulicy, tym, co będzie niezwykle istotne, jest budowa kanalizacji deszczowej. Teraz mieszkający w budynkach zlokalizowanych w pobliżu ul. Partyzantów borykają się z zalaniami piwnic. Kłopoty z przejściem tunelem pod torami w ciągu ul. 1 Maja są też udziałem pieszych. Dzięki zbliżającym się pracom to wszystko stanie się przeszłością.
Z ul. Pieniężnego w nowej odsłonie będzie można skorzystać prawdopodobnie już pod koniec roku. W przypadku ul. Partyzantów drogowcy powinni zacząć prace jesienią, a zakończyć w 2018 roku.
W tym czasie kierowcy mogą spodziewać się utrudnień, o których będą na bieżąco informowani. Zorganizowane zostaną objazdy, zmienione zostanie także funkcjonowanie niektórych sygnalizacji świetlnych oraz rozwiązań drogowych. Szczegółowe propozycje przygotują wykonawcy prac.
Wspomniane inwestycje mają wartość ok. 250 mln złotych. Do tego trzeba doliczyć ok. 200 mln złotych na rozbudowę sieci tramwajowej, która także ma się zacząć w tym roku. W większości zadań unijne dofinansowanie to nawet 85 proc.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz