Najtrudniejszym etapem realizacji linii tramwajowej będzie ten obejmujący okolice ul. Sikorskiego. Drogowcy budujący odcinek linii tramwajowej i zajezdnię autobusową zajmą jeden pas tej ulicy, która już dziś w godzinach szczytu staje się jedną z najbardziej zakorkowanych miejskich arterii.
Urzędnicy od tygodni starają się sporządzić najlepszy z możliwych plan upłynnienia ruchu na czas realizacji tej inwestycji. Okazuje się, że mimo sprzeciwów mieszkańców Brzezin to właśnie objazd przez tę część miasta zostanie wprowadzony. Miasto planuje również wprowadzić dodatkowy przejazd.
- Widać wyraźnie, że musimy szukać dodatkowych możliwości przejazdu z „olsztyńskich sypialni” i dlatego chcemy część ruchu osobowego skierować przez Brzeziny, a dla mieszkańców Pieczewa i części Jarot stworzyć możliwość przejazdu przez dawny poligon koło masztu telewizyjnego. Dodatkowo chcemy wzmocnić komunikację publiczną, zarówno w zakresie częstotliwości kursowania autobusów, jak i organizacji ruchu. Analizujemy też czy jest szansa na osobny pas dla autobusów, bo byłoby to najlepszą zachętą do pozostawienia samochodu i przesiadki do komunikacji publicznej – informuje na swoim blogu prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Prezydent rozważa również wprowadzenie zmian w godzinach funkcjonowania urzędów i jednostek użyteczności publicznej, by rozłożyć komunikacyjny szczyt na kilka etapów.
- Inny temat to działania łagodzące szczyt komunikacyjny poprzez jego wydłużenie, będące efektem różnych godzin otwierania jednostek użyteczności publicznej – urzędów, szkół, instytucji. Gdy to wszystko opanujemy, dotrzemy do każdego mieszkańca z informacjami o organizacji ruchu na okres budowy linii tramwajowej, wykorzystując do tego wszystkie kanały komunikowania – dodaje prezydent Olsztyna.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz