O całym zdarzeniu kętrzyńską policję powiadomił mieszkaniec Reszla. Według zgłoszenia wynikało, że przy ul. Podzamcze na terenie miasta doszło do rozboju. Będący na miejscu policjanci ustalili, że podejrzanymi byli dwaj chłopcy w wieku 9 i 10 lat, którzy bawiąc się w wojnę przy pomocy zabawkowego pistoletu grozili 8-latkowi.
Zabawa nie byłaby groźna gdyby nie fakt, że „wspólnicy” kazali swojemu zakładnikowi klęknąć po czym przyłożyli mu broń do głowy i grozili pozbawieniem życia, a następnie zażądali od niego 4 złotych. Pokrzywdzony dał chłopcom 2 złote bo tyle miał.
Chłopcy następnie uciekli do domu. Kiedy policjanci pojechali do miejsc zamieszkania dzieci, zarówno 9 jak i 10-latek twierdzili, że nie chcieli koledze wyrządzić krzywdy bo była to tylko zabawa w wojnę, a pieniądze, które zabrali to był ich „wygrany łup”.
Teraz o losie Filipa i Marcela zadecyduje sąd rodzinny.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz