Polskie dzieci stają się więźniami cyfrowego świata, aspołecznymi cyborgami. Brzmi okrutnie ale prawdziwie. Większość dzieci w wieku 8-14 lat, nie wyobraża sobie już życia bez komputera z internetem, a co za tym idzie bez gier komputerowych, które pochłaniają większość ich wolnego czasu.
Widok dziecka, które zaraz po szkole siada do komputera i do wieczora nie odchodzi od niego ani na chwilę to nie nowość. Młodzi ludzie tak spędzający czas, skazani są nie tylko na otyłość czy problemy ze wzrokiem. Lekarze wskazują na dużo poważniejsze choroby: depresje, problemy z komunikacją międzyludzką i wszelkiego rodzaju zachowania aspołeczne.
Dzieci, które żyją w nierzeczywistym świecie gier, często nie potrafią poradzić sobie z zastaną rzeczywistością. Kiedy pojawi się pierwszy problem - zła ocena w szkole, nieprzyjemność ze strony kolegów czy nagana nauczyciela, młodemu człowiekowi wydaje się, że to koniec świata, załamuje się.
Przecież w świecie gier jest najlepszy, najsilniejszy, nad wszystkim panuje...Lekarze wskazują na poważny problem z tym związany, młodzi ludzie nie wiedzą, czym jest śmierć. Myślą, że kiedy człowiek umiera to podobnie jak w świecie gier wstaje, bo przecież ma jeszcze kilka żyć.
Czego dzieci szukają w internecie? Filmów, gier, rozrywki, która wciąga je na długie godziny. Martwi fakt, że młodzi ludzie nawet przyjaciół mają wirtualnych. Żyją w Second Life, gdzie wybierają kim chcą być, jak chcą wyglądać i z kim chcą się przyjaźnić. W rzeczywistym świecie nie jest już tak łatwo, a zaaklimatyzowanie się wśród ludzi jest nie lada problemem. Dziecko staje się podatne na wpływy różnych ludzi, którzy mogą być dla dziecka zagrożeniem. W czatach internetowych wielokrotnie uczestniczą ludzie, którzy wcale nie są tymi, za których się podają. Na to opiekunowie muszą zwracać szczególną uwagę.
Wielu rodziców widzi problem jednak nie wie jak poradzić sobie z tą sytuacją. Przecież dziecko dobrze się uczy, nie sprawia problemów wychowawczych, nie bije się z kolegami i zawsze jest w domu...przed komputerem. Za co go karać? Kiedy każda próba odciągnięcia go sprzed monitora komputera kończy się awanturą, dla świętego spokoju opiekunowie wycofują się, jednocześnie pogłębiając problem swojego dziecka. Uzależnienie od internetu jest nowym zjawiskiem, lekarze nie potrafią jeszcze tego skutecznie leczyć.
Warto pamiętać, że komputer z internetem nie jest czymś złym, wręcz przeciwnie może dziecku służyć jako urządzenie do zabawy czy nauki, ale we wszystkim trzeba mieć umiar i to obowiązek rodzica, żeby tego pilnować. Całkowite odcinanie dziecka od komputera nie jest rozwiązaniem.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz