Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2011-06-29 08:43

Redakcja

Dziś bój o bilety MPK

Dziś dowiemy się, czy olsztynianie na co dzień podróżujący autobusami, od 1 sierpnia będą zmuszeni sięgnąć głębiej do kieszeni. Decydujący głos w tej sprawie będzie miała Rada Miasta. Jaką decyzję podejmie?

reklama

 

Ratusz chce  podwyżki cen biletów już od 1 sierpnia, przygotowano nawet  cennik, według którego za bilet jednorazowy zapłacimy teraz nie 2,40 zł a 2,90 zł – wrosną też ceny biletów miesięcznych. Zmiany dotyczą również linii podmiejskich gdzie np. bilet miesięczny kosztować będzie nie 85 a 140 złotych. Nowy projekt zostanie dziś przedyskutowany na sesji Rady Miasta, która ma decydujący głos w tej sprawie. Wczoraj podczas posiedzenia Komisji Gospodarki odbyła się dyskusja na ten temat. Liczba trafnych pytań jakie zadał choćby radny Krzysztof Kacprzycki z SLD (przeciwny podwyżce cen biletów – red.) sprawiła, że projekt nie był poddany pod głosowanie, a więc Radni powrócą do niego na dzisiejszej sesji.

 

Niestety patrząc na układ sił w olsztyńskiej Radzie Miasta, podjęcie uchwały o podwyżce cen biletów jest niemal pewne. Co ciekawe, Zarząd Komunikacji, który w założeniu miał być narzędziem do złamania monopolu MPK w Olsztynie, w praktyce jest jedynie pośrednikiem między MPK a miastem. Tymczasem zamiast złamania monopolu MPK, jedynie się go zwiększa. Miasto postanowiło bowiem odebrać licencję popularnym Okejkom, które dla wielu olsztynian były alternatywą wobec drogiego MPK. Teraz kiedy Okejki nie mają prawa działać na terenie Olsztyna pozostaje jedynie podróżowanie autobusami, a więc i kupowanie droższych biletów. Co prawda ratusz tłumaczy się tym, że licencja Okejkom została odebrana na prośbę mieszkańców, którzy narzekali na nieprzestrzeganie przez kierowców Okejek rozkładów jazdy, jednak należy zadać sobie pytanie, czy teraz liczba narzekających nie zwiększy się, kiedy pozostanie  jedynie drogi autobus MPK?

Cena biletów w Olsztynie zaczyna przypominać tą w stolicy, z tą jednak różnicą, że średnie zarobki w Warszawie są znacznie większe niż w Olsztynie, który wciąż zajmuje jedną z pierwszych pozycji na niechlubnej liście miast z dużym bezrobociem, wysokimi cenami i niewielkimi zarobkami.

 

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • ... 2011-07-01 12:28:36 89.228.*.*
    Bieda w Olsztynie, największe bezrobocie w Polsce i jeszcze na dobicie droższe bilety! Nic tu nie trzyma młodych ludzi, a wręcz odwrotnie, bo skoro mieszkania drogie a nie ma żadnych perspektyw rozwoju, to na nic piękne jeziora... Poza tym zwiększenie cen i tak już drogich biletów spowoduje jeszcze większe korki, bo będzie taniej poruszać się samochodem (zwłaszcza z gazem) niż MPK-iem. Miasto nie powinno dopuścić do takiej sytuacji! Ale władze martwią się tylko o swoje tyłki i na brak pieniędzy nie narzeka...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • studenckaDusza 2011-06-30 20:45:02 88.156.*.*
    Dzięki Bogu jeszcze tylko rok studiów. Chcą nam płacić 5,5pln na godzinę, a bilet ulgowy w dwie strony (z i do pracy) będzie kosztował 2,90?! plus czesne, plus stancja, plus jedzenie (o rozrywkach nawet nie wspomne). Trudno trzeba ruszać za chlebem na Zachód! O!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Internauta 2011-06-29 12:44:28 83.9.*.*
    Szkoda słów! Zrównajcie płace z tymi w Warszawie, zajmijcie się bezrobociem, a potem podwyżkami! Komu ma wystarczyć na zapłacenie za bilet, jak ludziom, na podstawowe rzeczy brakuje! Czynsze drogie, media drogie, a idźcie w cholere!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl