Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2023-09-26 09:07

Redakcja

Dżizas ma traumę do końca życia. Ryszard R. skazany za znęcanie się nad kotem

Dżizas ma traumę do końca życia. Ryszard R. skazany za znęcanie się nad kotem
Jest wyrok w sprawie Ryszarda R., który został oskarżony o znęcanie się nad swoim kotem
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl, Pixabay

Sąd Rejonowy w Olsztynie w poniedziałek (25 września) wydał wyrok skazujący Ryszarda R. za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad pozostającym pod jego opieką kotem. Wobec oskarżonego sąd orzekł karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, 2-letni zakaz posiadania kotów oraz 3 tys. zł nawiązki na rzecz stowarzyszenia zajmującego się pomocą bezdomnym i potrzebującym zwierzętom.

reklama

Zakaz dotyczy wyłącznie kotów, a nie wszystkich zwierząt z uwagi na rodzinę skazanego. - Rodzina R. ma psa, gdyby Ryszard R. otrzymał zakaz posiadania wszystkich zwierząt zapewne nie wychodziłby z psem na spacer, obowiązkiem tym byłaby obarczona wyłącznie jego żona – uzasadniała sędzia, Anna Pałasz.

Ryszard R. został oskarżony o to, że w dniu 20 czerwca 2022 r. w miejscowości Kudypy znęcał się ze szczególnym okrucieństwem, nad pozostającym pod jego opieką kotem rasy ragdoll, cierpiącym na krwotoczne zapalenie pęcherza. Zwierzę było w trakcie leczenia weterynaryjnego. Kilka dni przed tym zdarzeniem założono mu m.in. cewnik do pęcherza moczowego. W związku z tym w kolejnych dniach konieczna była kontynuacja leczenia i monitorowanie stanu zdrowia kota przez specjalistę.

Tymczasem, według ustaleń oskarżyciela publicznego, Ryszard R. porzucił chorego kota w lesie, nie zapewniając mu pożywienia i wody oraz właściwej opieki weterynaryjnej lub zootechnicznej, z cewnikiem wszytym w pęcherz, bez podania środków przeciwbólowych, a także z wbitym w łapę wenflonem. Tym samym Ryszard R. miał narazić to zwierzę bezpośrednio na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego życiu oraz spowodować jego dotkliwe cierpienie fizyczne i psychiczne.

Porzuconego, stojącego przy leśnej drodze kota znalazła przypadkowa osoba, która tamtędy akurat przejeżdżała samochodem. Zabrała go do domu, a następnie przekazała kobiecie zajmującej się pomocą bezdomnym kotom. W rezultacie choremu zwierzęciu została udzielona fachowa pomoc weterynaryjna. Obecnie kot jest pod opieką nowego właściciela.

Z powodu traumatycznych przeżyć kot dostał nowe imię – Dżizas. - Dziś jest cudownym kotem, ale z powodu stresu, jaki przeżył, choruje na serce i musi cały czas przyjmować leki – powiedziała w sądzie aktualna właścicielka Dziżasa.

Źródło: Sąd Okręgowy w Olsztynie / PAP / Własne

Komentarze (9)

Dodaj swój komentarz

  • Tolerancjny 2023-09-26 15:26:29 45.87.*.*
    Dlaczego nie Mohamed, Rabin, albo Allah tylko akurat Dżizas?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 7
  • Bella 2023-09-26 13:51:28 79.191.*.*
    Mówi się Pani sędzia
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 5
  • Mini 2023-09-26 12:15:51 88.156.*.*
    Anna Pałasz. To sędzina, która uważa, że jeśli ktoś skrzywdził kota, to psa już nie może? Cóż za logika!!! Na marginesie, to ta sędzina, która podpisała poparcie dla Nawackiego- członka pisowskiej Krajowej Rady Sadownictwa? To sędzina, która najpierw podpisuje dokument poparcia, a później zastanawia się nad konstytucyjnoscia organu, którego członkiem został Nawacki?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 4
  • Iza 2023-09-26 09:32:50 2a00:f41:4823:*
    Kto wymyśla takie imiona...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 8

www.autoczescionline24.pl