To wzrost największy od roku 1994. Wtedy przybyło ponad 14 tysięcy nowych obywateli regionu. Jest to spowodowane nasilającą się migracją wewnątrzrosyjską do obwodu kaliningradzkiego. Ten przyrost wyniósł w sumie ponad 13 tysięcy osób. Jednocześnie różnica pomiędzy ilością urodzin i zgonów w obwodzie wynosi prawie trzy tysiące. O tyle więcej tutejszych Rosjan umiera niźli się rodzi.
Na łamach najpopularniejszego tam portalu internetowego, newkaliningrad.ru, aż roi się od ogłoszeń o pracy w Polsce, matrymonialnych (Rosjanki mieszkające w Polsce poszukują męża z Rosji), czy też wręcz oferuje się uzyskanie za pieniądze obywatelstwa któregoś z krajów Unii Europejskiej. W samym Kaliningradzie jest co najmniej kilka prywatnych placówek nauczających język polski. Jest też katedra języka polskiego na tutejszym uniwersytecie im. Kanta. Kilka tysięcy młodych mieszkańców Obwodu już teraz studiuje w Polsce. Studia w Polsce to tu prestiż i możliwość pochwalenia się „europejskim” wykształceniem. Jednocześnie najbardziej prestiżowymi miejscami tak wypoczynku jak i biznesu są tu Gdańsk, Mikołajki, Olsztyn i Zakopane.
Zważywszy wszystko co wyżej napisano nie dziwota więc, że Kaliningrad staje się atrakcyjnym miejscem wewnętrznych migracji. Bo bliżej „Europy” chce być każdy Rosjanin. No prawie każdy…
Krzysztof Szczepanik
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz