Wczoraj na terenie Olsztyna seniorzy odebrali aż dziewięć połączeń od fałszywych wnuczków i policjantów. Pod fałszywych członków rodziny podszywali się kobieta i mężczyzna. Udawali wnuczka i wnuczkę, policjanta, córkę i kolegę wnuczka. Chcąc wpłynąć na emocje starszych osób, często płakali do słuchawki. Ich wymyślone historyjki najczęściej dotyczyły członka rodziny, który miał wypadek. Pieniądze były im potrzebne, aby "pokrzywdzony" nie trafił do więzienia. Raz zadzwonił nawet pracownik banku, który ostrzegał seniorów przed oszustami. Kazał wypłacić wszystkie pieniądze z banku i przekazać je zaufanej osobie, w tym wypadku oszustowi.
W większości przypadków seniorzy nie dali się nabrać na wymyślone opowieści. Niestety, jedna seniorka miała mniej szczęścia i uwierzyła płaczącemu w słuchawkę oszustowi. Kobieta straciła ponad 18 tys. zł i 200 euro.
Policjanci apelują o ostrożność. W uświadamianiu seniorów pomóc mogą przede wszystkim osoby młode, które mogą wytłumaczyć starszym członkom rodziny, że wiele osób chce wykorzystać ich życzliwość i dobroduszność. Należy zwrócić szczególną uwagę na osoby samotne, które mogą nie wiedzieć, że oszuści działają w taki sposób.
Każde podejrzane połączenie telefoniczne trzeba zgłosić na policję. Gdy w słuchawce jakiś członek rodziny prosi o pieniądze, należy zadzwonić do najbliższych i potwierdzić tę informację. Pamiętajmy też, że policjanci nigdy telefonicznie nie informują o prowadzonych sprawach i nie każą przekazywać pieniędzy obcym osobom.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz