Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2024-01-04 12:47

Redakcja

Finał WOŚP w Olsztynie z nowym sztabem. W tle konflikt z poprzednikami

Finał WOŚP w Olsztynie z nowym sztabem. W tle konflikt z poprzednikami
Były współorganizator finału WOŚP w Olsztynie - Marcin Korpoliński - opublikował wpis, w którym oskarża tegoroczne kierownictwo sztabu o nieprofesjonalność i wprowadzenie chaosu
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Koniec stycznia w Polsce związany jest szczególnie z jednym wydarzeniem - finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Organizacja ta od ponad 30 lat prowadzi zbiórki pieniędzy, które przeznaczone zostają na specjalistyczny sprzęt medyczny oraz leczenie ciężkich chorób, takich jak nowotwory. Co roku w sztabach pracują tysiące ludzi - a oni mają tendencję do sprzeczek. Tak też stało się w Olsztynie, gdzie jeden z wieloletnich współorganizatorów lokalnego finału imprezy oskarżył sztab WOŚP nr 7261 o chaotyczne zarządzanie imprezą i większe zainteresowanie własnym prestiżem, niż finałem charytatywnej zbiórki.

reklama

Zarzuty Korpolińskiego

W sobotę (30 grudnia) na swoim prywatnym profilu Mariusz Korpoliński, znany olsztyński konferansjer, a dawniej aktor i dziennikarz, dodał wpis dotyczący olsztyńskiego sztabu WOŚP. Stwierdził w nim, że lokalny oddział zbiórki pętają "czarne moce amatorszczyzny".

- Dostrzegam, że w ostatni weekend stycznia najbardziej pożądaną biżuterią u Pań i Panów Dulskich staje się identyfikator z dużym napisem ORGANIZATOR (pisownia oryginalna - przyp. red.) - pisze Korpoliński. - Przez chwilę są kimś ważnym, często wyręczając się pracą cudzych rąk.

Z relacji konferansjera przeczytać możemy, że od lat w sztabie panował "coraz większy bałagan". Finały ratować mieli pracownicy ośrodków kultury, takich jak Miejski Ośrodek Kultury czy Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych. W tym roku doszło jednak do dużych zmian, które miały przelać czarę goryczy.

Pierwszą z nich miało być rozstanie z wieloletnią szefową sztabu, obecnie wicewojewodą warmińsko-mazurskim Moniką Falej. Sama zainteresowana stwierdziła, że została potraktowana „źle i nieprofesjonalnie”, po czym zrezygnowała w uczestnictwa w sztabie. Korpoliński, chowając "dezaprobatę w kieszeń" nadal pracował dla WOŚP, przygotowując listę artystów, mających wystąpić podczas koncertu finałowego.

- Sztab mi przyklasnął. Zostałem poproszony przez nową szefową sztabu o przygotowanie planu wydarzenia i dalsze rozmowy z artystami. Powtórzę to: zostałem poproszony. Jakże zaskoczył mnie jednak ogłoszony dzisiaj w Internecie line-up, odmienny od moich ustaleń i wykonanej pracy! - pisze Korpoliński.

Wylewający żale konferansjer nie mógł znaleźć "winnego" tej sytuacji. Miał to być wynik chaosu, jaki panuje w sztabie. Sytuacja ta miała dziwić jeszcze bardziej, bo w głowach organizatorów pojawił się pomysł specjalnego koncertu dla wolontariuszy w wigilię finału, który - z relacji Korpolińskiego - miał służyć także jako promocja jednego z potencjalnych kandydatów na prezydenta Olsztyna.

Reakcje komentujących

W komentarzach do opublikowanego w mediach społecznościowych tekstu pojawiło się wiele osób popierających Korpolińskiego i potwierdzających jego wersję. Wśród głosów byłych organizatorów imprezy pojawiły się także osoby wymienione w oświadczeniu, jak była szefowa sztabu – Monika Falej.

- Oświadczam, że nie mam nic wspólnego ze sztabem WOŚP nr 7261. Będąc szefową starałam się łagodzić sytuacje i znajdować rozwiązania, być otwartą na potrzeby i wyzwania – pisze wicewojewoda. - Teraz próbowałam się przeciwstawić takiemu tokowi wydarzeń, ale bezskutecznie.

O problemach w sztabie pisała jedna z byłych współorganizatorek, która przytoczyła sytuację, w trakcie której stojące obecnie na czele sztabu kobiety miały pokłócić się o to, która z nich miała zrobić zdjęcie przy banerze z logiem WOŚP jako pierwsza.

W komentarzach pojawiały się osoby, które w podobny sposób jak Korpoliński zostały odsunięte od pracy w sztabie.

- Niestety przez błahy powód zostałem odsunięty również i ja od tegorocznego sztabu i organizacji finału w Galerii Warmińskiej, gdy byłem już dogadany z szefostwem i zespołami – pisze Paweł Pietrzak, olsztynecki radny.

Całą sytuacje skomentował także dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Mariusz Sieniewicz. W swoim wpisie stwierdził, że kierowana przez niego instytucja od wielu lat pomagała ogarniać „chaos”, jaki panował przy organizacji finałowego koncertu. W tym roku doszło do problematycznej dla całej ekipy sytuacji.

Według ustaleń, montaż sceny i zwiezienie sprzętu do Uranii miałby trwać „od rana do popołudnia” w sobotę, 27 stycznia. Następnego dnia od godziny 9:00 odbywać miały się próby zespołów, a od 15:30 same koncerty.

- Tymczasem dzisiaj (30 grudnia – przyp. Red.) zupełnie przypadkiem dowiaduję się, że hala Urania będzie do dyspozycji w sobotę, owszem, ale dopiero od godz. 19:00. Montaż sceny potrwa do północy. Dopiero po północy mokowska technika może instalować sprzęt (do 3-4 nad ranem), aby już za 4 godziny rozpocząć próbę zespołów. To chore – pisze Sieniewicz.

Na komentarz odpowiedział oficjalny profil hali Urania, którego administrator poinformował, że termin i godziny były ustalone przy założeniu dostępności obiektu. W sobotę w hali ma jednak odbywać się wydarzenie sportowe, o czym organizator finału WOŚP został poinformowany. Sieniewicz „odbijając piłeczkę” stwierdził, że współpraca między instytucjami powinna zakładać większą współpracę oraz elastyczność, wykraczające poza sztywne kalendarze i wydawanie komunikatów.

Oświadczenie sztabu nr 7261

Na zarzuty Korpolińskiego w oświadczeniu odpowiedziała szefowa sztabu WOŚP Olsztyn, Iwona Młynarczuk. "Naszym celem nie jest rozweselenie tłumów, w przeciwieństwie do tekstu popełnionego przez pana Korpolińskiego, a pokazanie prawdy" - czytamy na początku dokumentu.

Zarzuty o niekompetencji i amatorszczyźnie kierownictwa sztabu w większości dotyczyć miały lat poprzednich - w których szefową sztabu była Monika Falej, a kierownikiem spraw artystycznych sam Korpoliński.

-Osoby, które dziś rozdzierają szaty nad brakiem profesjonalizmu podczas ostatnich finałów, odpowiedzialne były za niedociągnięcia z poprzednich lat - czytamy.

W sztabie WOŚP od wielu lat pracują te same osoby, które co roku działają na rzecz potrzebujących. Przykładem takich osób może być m.in. Piotr Duliszewski, znany z organizacji Wigilii dla samotnych, wspierający co roku zbiórkę. Również obecne kierownictwo sztabu działa w nim od wielu lat - to właśnie doświadczenie pomogło przekonać sztabowców do głosowania na Iwonę Młynarczuk.

Jak wyglądała sprawa z listą artystów mających wystąpić podczas finału? Tutaj także Korpoliński miał pominąć kilka informacji, jak mail, który wysłał do szefowej sztabu 8 grudnia.

Dzień dobry Piękna Orkiestro!

Niestety nie zagram w tym roku z Wami w Uranii. Uciekam na dwa tygodnie na drugi koniec świata przewietrzyć neurony. Od połowy stycznia do końca miesiąca przebywać będę za granicą. W związku z wcześniej podjętym zobowiązaniem, podobnie jak w latach poprzednich, wychodzę z propozycją całego line-upu koncertu finałowego - zgodnie z ustaleniami z szefową sztabu, Iwoną i na tym z ubolewaniem zakończę swoją misję w tegorocznym finale 

- czytamy w opublikowanym mailu.

Sztabowcy z powyższej treści wywnioskowali dwie rzeczy: po pierwsze, Korpoliński wysyłając wiadomość oświadczył, że kończy współpracę ze sztabem i nie życzy sobie włączania w tryb decyzyjny. Po drugie - przedstawiona lista artystów miała być tylko "sugestią".

Następną poruszoną w oświadczeniu sprawą jest domniemane "usunięcie" Moniki Falej z funkcji szefowej sztabu WOŚP. Według zainteresowanych nikt usunięty nie został - obecna szefowa, Iwona Młynarczuk, wybrana miała zostać w demokratycznym głosowaniu. Falej sama miała zrezygnować z pracy w sztabie, gdy okazało się, że nie zostanie szefową. Według nieoficjalnych informacji, sytuacja wokół sztabu WOŚP może doprowadzić do problemów Falej na nowo zdobytym stanowisku wicewojewody.

Kolejnym zarzutem miało być „upolitycznienie” finału. Tutaj po raz pierwszy w oficjalnym piśmie pada nazwisko wymienionego przez Korpolińskiego potencjalnego kandydata na prezydenta miasta, który miał się „wkupić” w organizację finału. Jest nim Marcin Możdżonek, były siatkarz, działacz charytatywny. W oświadczeniu przeczytać można, że na rzecz olsztyńskiego WOŚP działa on od lat. W poprzednim finale kolacja z nim została wylicytowana za kilka tysięcy złotych.

W poprzednim roku ze strony pana Możdżonka również udzielone zostało wsparcie. Wtedy szefową sztabu była przecież pani Falej, a jej prawą ręką do spraw artystycznych był pan Korpoliński - czytamy w dokumencie, który sugeruje, że współpraca sztabu nr 7261 z Marcinem Możdżonkiem stała się problematyczna, gdy odeszło poprzednie kierownictwo.

W dalszym tekście sztabowcy twierdzą, że trwająca wiele lat współpraca wykorzystana jest obecnie do walki politycznej. Przypominają, że zarówno Korpoliński, jak i Falej startowali w 2018 z jednej listy do rady Olsztyna. Oświadczenie konferansjera miałoby więc być „prekampanią” przed wyborami samorządowymi, które odbędą się na wiosnę 2024 roku. Na to nie zgadzają się organizatorzy imprezy, którzy chcą po prostu pomóc, współpracując z osobami o różnych poglądach - co do tej pory nie przeszkadzało oskarżającym.

W podsumowaniu oświadczenia wieloletnia działaczka sztabu, Grażyna Binek, przytacza spotkanie z Mariuszem Korpolińskim, które odbyć się miało w dniu wydania oświadczenia przez tego pierwszego. Rozmowa miała być nieprzyjemna, a głównym problemem miało być niepoinformowanie Korpolińskiego o wykorzystaniu innego scenariusza, niż ten zaproponowany przez niego.

- Rozmawialiśmy, a w zasadzie znosiłam jego wyzwiska i krzyki – czytamy. - Próbowałam to wyjaśnić, uspokoić, tłumacząc, że sam nadał temu znaczenie propozycji, a generalnie ze sztabu się wyłączył i wyjechał.

W odpowiedzi Korpoliński miał zagrozić wystawieniem negatywnej opinii – takiej, że „nikt nie będzie chciał współpracować” ze sztabem nr 7261.

- [Zagroził] że opisze nas jako amatorszczyznę i arogancję do Prezydenta, Marszałka, mediów, artystów. Że nasz finał się nie odbędzie i on się o to postara „bo na to zasługujemy” - dodaje Binek.

Komentarze (46)

Dodaj swój komentarz

  • Bogdan 2024-01-14 04:46:55 79.191.*.*
    Proponuję prześwietlić przeszłość nowej Pani Przewodniczącej i w kontekście znikających puszek przywołać jej zatrudnienie w kilku olsztynskich sklepach, w których w jakichś niewyjaśnionych okolicznościach znikały całe utargi
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • PiS da i kot bez jaj 2024-01-14 01:59:23 2a02:a310:e13f:*
    Wschodnia Polska to jak przedłużenie rosyjskiego sposobu myślenia.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • MŁODA1 2024-01-07 11:03:12 5.173.*.*
    Cytat z artykułu: ,,Według nieoficjalnych informacji, sytuacja wokół sztabu WOŚP może doprowadzić do problemów Falej na nowo zdobytym stanowisku wicewojewody". Mam pytanie do pana redaktora. Czy pani Falej pełniła stanowisko wicewojewody? Z oficjalnych informacji wynika, że dopiero 8 stycznia 2024 poznamy nazwiska dwóch wicewojewodów. Wśród tych nazwisk nie ma pani Falej. Czy rzeczywiście sytuacja w WOŚP wpłynęła na decyzję o nie powierzeniu pani Falej tego stanowiska? Czy czasami ten artykuł nie był na czyjeś zamówienie? Czy redakcja uczestniczy w tej brudnej grze?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 1
  • PAUL MARK 2024-01-07 10:59:57 87.205.*.*
    Czekam z nadzieją i niecierpliwością kiedy syn zomowca lansujący się złotym melonem czyli robieniem Polaków w balona. Zorganizuje zbiórkę na zakup pałek milicyjnych w ramach akcji wspierania bandy rudego oraz wspierania demokracji "jak on ją rozumie"
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 15
  • Niestety Polak 2024-01-07 07:36:20 46.205.*.*
    Tylko idioci i i frajerzy pomagają , myślą że do nieba pójdą a sami czekają rok na wizytę do neurologa hehe.nue przyzwyczajać polskiej patologi do zbiurek to się należy z NFZ i kropka .cały świat się śmieje z polskiego żebractwa a taki bogaty kraj mamy podobno
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 19
  • Olsztyn Mężczyzną 2024-01-06 21:18:32 37.109.*.*
    Raduje się serce, raduje się dusza gdy sobie do gardeł skacze sicz komusza :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 12
  • Wiesiek 2024-01-06 13:46:15 46.205.*.*
    To się POpaprańcy pokłócili o to , kto ma z puszek pieniądze wyciągać
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 11
  • Kleks 2024-01-06 03:51:06 185.138.*.*
    Poprzednicy to poprzednicy, a nowy sztab nowi ludzie to komu dupę ściska? Ktoś ma kompleksy i żale wylewa do medii Zwykła Miernota.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 3
  • °=° 2024-01-06 00:41:25 31.0.*.*
    Owsiak Oddaj pieniądze które trafiły na ukre! Nie po to ludzie wrzucali do skarbonki żeby wspierać inne cele
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 15
  • MP 2024-01-06 00:22:17 46.205.*.*
    Możdżonek to jest ukryty konfederata czyli Korwin który chce ubrać kobiety w chomonta i do prania pól,Grzymowicz stary komuch-lewak który z Olsztyna robi skansen i zadłużył miasto na zasadzie bankrut.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 5
  • Kotka fruzia 2024-01-05 17:57:43 46.205.*.*
    Pan Duliszewski to chyba bardziej się lansuje jako organizator niż coś robi? Tak pytam tylko?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • Anonymus76 2024-01-05 10:49:57 92.68.*.*
    Miasto zaścianek POPZPR,mam nadzieje ze Polacy w końcu wyjdą na ulice i pogonią te PO z psełdo niezawisłymi sądami 😀😀😀 Lansujcie się na WOŚP ludzie niech pomagają domom dziecka ,chodź idea była przezacna.Zbierajcie już na emigrantów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 18
  • Zi0m 2024-01-05 08:33:29 95.160.*.*
    Ja nie wspieram od kiedy lider jawnie zaczął wspierać globalistów i polityków - jak idę na koncert to posłuchać muzyki a nie politycznego piertololo.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 6
  • Krupnik 2024-01-05 03:21:32 185.138.*.*
    nie róbta z gówna sensacji..... chodźta wszyscy pojeździmy tramwajami one so takie fajowe
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 7
  • Od początku nie zapłaciłem mu GROSZA 2024-01-05 02:50:18 51.210.*.*
    Jestem dumnym przeciwniem tego ordynarnego politykiera Owsika i jego WOŚPu od samego początku. Zaznaczam, że korzystałem ze sprzętu WOŚP wielokrotnie i dalej będę... póki głosujący na Tuska pobierają wprowadzone przez pisiarzy 500+ 😆😆😂 Odkąd WOŚP wziął udział w kampanii wyborczej, król jąkajło w czerwonych oprawkach jest nagi - nawet dla popierających. Na narkomański Woodstock też się składacie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 27
  • MP 2024-01-04 23:21:05 83.24.*.*
    Czy coś jest charytatywne?,polityka,mafia Olsztyńska itp.WOŚP kolejną organizacją do polityki lokalnej,czy ogólnopolskiej.Olsztynem rządzi komuch lewak a teraz szykuje się Konfederacja.Kobiety bójcie się!.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 7
  • Remo 2024-01-04 22:31:48 5.173.*.*
    WOŚP = przekręty , już wiele zostało opisane i ludzie nadal w to brnął. Wpiszcie sobie w wujka goo "Kontrowersje wokół WOŚP", ludziom nie zamknięcie ust.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 21
  • Mk 2024-01-04 20:14:23 46.205.*.*
    Totalny syf, nawet przy organizacji takiej akcji muszą się pokłócić kto pierwszy, kto lepszy, kto lepiej wypromuje swój ryj na WOŚP. To miasto to mentalna wiocha.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 27 1
  • doc 2024-01-04 18:26:08 79.191.*.*
    CBA miałoby co robić przez kilka lat.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 3
  • lok 2024-01-04 17:53:36 176.221.*.*
    Działania charytatywne bardzo fajna sprawa ale ludzie którzy w takich akcjach uczestniczą mają różne cele. Jedni robią to z potrzeby serca bo chcą pomagać innym nie szukają sławy, inni chcą zaistnieć wypromować się, co człowiek to inna intencja. Takie akcje dobroczynne potrafią się stać narzędziem promocyjnym stawiającym kandydata bądź daną firmę w pozytywnym świetle.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 2

www.autoczescionline24.pl