Piotr Tyszkiewicz od blisko dekady pisze na łamach portalu Olsztyn.com.pl piłkarskie opinie, ale futbol wypełnia pana życie na tyle, że związek z nim, to działalność 24/7? Może pan naszym młodszym czytelnikom przypomnieć swoją futbolową drogę?
- Oczywiście, chociaż nie jest łatwo opowiadać o czterdziestu latach futbolowej drogi. Wszystko zaczęło się na podwórku w Ostródzie, gdzie się urodziłem. Futbol podwórkowy w Ostródzie był czymś jedynym w swoim rodzaju, czymś, czego obecne pokolenie w takiej formie już nie dozna. Pierwszym moim klubem był jednak Stomil Olsztyn, a następnie: Zagłębie Lubin, Olimpia Poznań, Warta Poznań, Sokół Pniewy, FC Baden, VFL Wolfsburg, Eintracht Brunszwik, Lech Poznań i Warmia Grajewo.
Grałem we wszystkich kategoriach juniorskich reprezentacji Polski, a największym moim sportowym sukcesem był awans z VFL Wolfsburg do 1. Bundesligi, jako najlepszy strzelec zespołu oraz zawodnik mający najwięcej oczek w tzw. punktacji kanadyjskiej (bramki plus asysty). Zapamiętam także moją „złotą bramką” w meczu 1. Bundesligi przeciwko VFB Stuttgart- finaliście ówczesnego Pucharu Zdobywców Pucharów, którego trenerem był Joachim Löw. Także zwycięska bramka na 1-0 w derbach Dolnej Saksonii przeciwko Hannoverowi 96 zapisała mi się w świadomości głębiej.
Lugano 1985 r., nagroda dla reprezentującego reprezentację Polski U-15 Piotra Tyszkiewicza za tytuł najlepszego strzelca międzynarodowego turnieju w Lugano (Szwajcaria)
Radość z Royem Prägerem po bramce przeciwko VFB Stuttgart
Mam na koncie bramkę w meczu Pucharu Niemiec i asystę w meczu ligowym przeciwko Bayernowi Monachium, z tak utytułowanymi zawodnikami w składzie jak: Oliver Kahn, Lothar Matthäus, Mehmet Scholl, kiedy na ławce trenerskiej siedział Giovanni Trapattoni. Mecze z FC Kaiseslautern z trenerem Otto Rehhagelem, gra w zielono- białych barwach Wilków z Wolfsburga na stadionach w Berlinie, Hannoverze, Dortmundzie, czy Monachium, była moim „oknem na futbolowy świat”. Bez wątpienia to ten okres był inspiracją do dalszego rozwoju futbolowej aktywności, już jako agent piłkarzy i trenerów, z moim „oczkiem w głowie” centrum Football Idea w Dorotowie, w Gminie Stawiguda, koło Olsztyna, na historycznej południowej Warmii.
Nie byłoby Football Idea w Dorotowie, gdyby nie VFL Wolfsburg i najpierw ogromny sukces jakim był dla nas wszystkich awans do 1 Bundesligi, a potem znakomite relacje z ludźmi związanymi z klubem z miasta VW. To cała piękna historia od awansu, do ciągle żywych relacji. Niedawno świętowaliśmy dwudziestopięciolecie awansu do 1. Bundesligi. To jest dla mnie coś wyjątkowego.
Z trenerem Manfredem Mattesem
Z Royem Prägerem. Bramka na 25-lecie awansu do 1. Bundesligi
Co kryje się pod pojęciem Football idea?
- Football Idea jest moim autorskim pomysłem. To wyjątkowe rozwinięcie działalności agencji menedżerskiej, która działa już blisko dwie dekady. Jej klientami były m.in. takie kluby jak VFL Wolfsburg, Widzew Łódź, Stal Mielec, Willem II Tillburg, Wisła Kraków, Lech Poznań, ŁKS Łódź, Korona Kielce, Jagiellonia Białystok, Zagłębie Sosnowiec, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Cracovia Kraków, Podbeskidzie Bielsko- Biała, Radomiak Radom, ŁKS Łódź, Śląsk Wrocław, Górnik Łęczna, Resovia Rzeszów, Polonia Warszawa, Legia Warszawa, Chrobry Głogów, Zagłębie Lubin, Wisła Płock, FK Homel, Odra Opole, Stomil Olsztyn, Stal Rzeszów, Zawisza Bydgoszcz i wiele innych klubów z kraju i zagranicy, także tych z niższych lig, jak np. BTS Rekord z Bielska- Białej, Wieczysta Kraków, czy Granica Kętrzyn.
Obszerna jest lista zawodników, którzy powierzyli mi swoje interesy. To między innymi: Paweł Sobolewski, Tomasz Nowak, Wojciech Łuczak, Zbigniew Małkowski (obecnie trener bramkarzy związany dalej z agencją Piotra Tyszkiewicza), Michał Trzeciakiewicz, Remigiusz Sobociński, Oleksandr Szeweluhin, Tadeusz Socha, Jacek Markiewicz, Ernest Konon, Michał Zieliński, Piotr Kulpaka, Marcin Wincel, Marcin Żewłakow, Rafał Grzyb, Dmytro Bashlay, Karol Danielak, Filip Laskowski, Piotr Kulpaka, Hubert Robaszek, Mariusz Dzienis, Szymon Sobczak, Piotr Żemło, Piotr Głowacki, Przemysław Szur. W kooperacji z innym agentami z kraju i zagranicy przeprowadziłem dużo transakcji zawodników związanych z innymi agencjami.
Myślę, że na krajowym rynku byłem jednym z prekursorów reprezentowania przez agentów profesjonalnych trenerów.
Moja współpraca z trenerem RTS Widzew Łódź Januszem Niedźwiedziem uznawana jest za wzorcową. Kilka tygodni temu dołączył do nas kolejny młody, zdolny trener Adam Burek pracujący w beniaminku drugiej ligi Polonii Bytom. Moje doświadczenie z futbolem jako zawodnik i krótko jako trener, dzisiaj pozwala mi być dla trenerów wsparciem.
Piotr Tyszkiewicz (z lewej) z trenerem Januszem Niedźwiedziem (RTS Widzew Łódź)
Piotr Tyszkiewicz z trenerem Adamem Burkiem
Football Idea nie zamyka się na mojej pracy menedżerskiej, ale właśnie dzięki pracy, jako agent piłkarzy i trenerów mogłem zainwestować w centrum Football Idea. Powstały dwa boiska- jedno ze sztuczną trawą, drugie z naturalną, obydwa boiska są nawadniane, powstała baza pobytowa. Cały projekt wspiera moja małżonka Beata Krupska-Tyszkiewicz, znakomita była rozgrywająca: Stomilu Olsztyn, Olimpii Poznań, Halchter Linden Wolfenbüttel, AZS Poznań, Łączności Olsztyn, Reprezentacji Polski.
Centrum jest dedykowane dla talentów mających ambicje wyczynowe w futbolu oraz dla profesjonalnych zawodników, klientów Football Idea. To jest miejsce dla tych, co chcą futbolowo rozwijać się i czerpać radość właśnie z rozwoju. Tak- rozwój- to słowo klucz dla centrum Football Idea”.
Boisko trawiaste
Boisko ze sztuczna trawą
Baza treningowa zbudowana przez agenta piłkarskiego z Dorotowa, to ewenement w skali Polski, ale jest jeszcze baza programowa napisana przez Piotra Tyszkiewicza…
- Otwierając w 2014 roku nasze centrum Football Idea miałem już draft programu szkolenia od najmłodszych kategorii wiekowych do najstarszych. To był efekt „otwartych drzwi” w VFL Wolfsburg i wsparcia tamtejszego guru trenerskiego Akademii NLZ VFL Manfreda Mattesa. Dzisiaj program po kolejnych dziesięciu latach doświadczeń został przeze mnie ukierunkowany na moim zdaniem najistotniejsze zagadnienie w futbolu, jakim jest technika specjalna. Program funkcjonuje pod nazwą „Piłka w centrum każdego dnia”. Jest dokumentem, który jest „mapą współczesnego piłkarza” i ma służyć adeptom futbolu, którzy chcą zgłębiać futbol i szukają wiedzy i odpowiedzi na podstawowe futbolowe pytania - Jak? Po co? Kiedy? Dlaczego? Ale zawsze… z piłką w centrum każdego dnia.
Pierwsza strona programu szkolenia „Piłka w centrum każdego dnia”
Co daje zawodnikom centrum Football Idea?
- To, co robię wspierając talenty poza boiskiem, ale i na boisku nie może szkodzić zawodnikom - to podstawowa dewiza, ale też musi ich rozwijać - to jest dla mnie najważniejsze. Zawodnik ma szukać postępu od rana do wieczora i to każdego dnia. Klub jest miejscem dla zawodnika futbolowo świętym. Zawodnik powinien przychodzić na trening przygotowany i po to jest centrum Football Idea, żeby zawodnicy poznawali w odpowiednim czasie wiedzę z zakresu fundamentów futbolu i byli gotowi do rywalizacji sportowej w klubach. Ja nazywam to futbolową aktywacją. To taka futbolowa rozmowa z zawodnikiem, ale na boisku. Po to napisałem program „Piłka w centrum każdego dnia” żeby nie było wątpliwości - co robić, jak i kiedy, żeby być przygotowanym do treningu w klubie, a finalnie do najważniejszego wydarzenia w życiu zawodnika - meczu. Dodam - każdego kolejnego meczu.
Podkreśla pan rolę rodziców w rozwoju piłkarzy. Jakie są pana doświadczenia w tym zakresie?
Moja „rozmowa o futbolu” z młodymi adeptami futbolu odbywa się przy udziale rodziców. Dzięki temu rodzice uczą się jak żmudnym zadaniem jest rozwój piłkarski talentu ich dziecka- od szkolenia podstawowego, poprzez wyczyn do profesjonalizmu. Sensem istnienia centrum Football Idea jest zwiększanie świadomości specjalnej zawodnika poprzez pokazanie jemu, co to jest współczesna technika, poprzez edukację specjalną z zakresu obchodzenia się nie tylko z piłką, ale i z elementami motoryki i mentalnością w futbolu- nic tak nie kształtuje młodego człowieka, jak systematyczna, jakościowa i zaplanowana (także przez zawodnika) praca z piłką w centrum każdego dnia. I to wszystko po to, żeby być przygotowanym do pracy w klubie, ale i po to, żeby w przypadku niedociągnięć specjalnych w klubie, nie być biernym, tylko aktywnie- futbolowo działać!
Redakcja zapytała rodziców zawodników, którzy korzystają z Football Idea o ich opinie na temat centrum:
Bogdan Kozłowski ojciec zawodnika Akademii Widzewa Łódź U-16 Antoniego Kozłowskiego:
„… Poza niewątpliwie ważnymi elementami techniki, które Antoni rozwija uczestnicząc w zajęciach w centrum Football Idea, wzrosła jego świadomość piłkarska…”
Antoni Kozłowski na zajęciach w CFI
Krzysztof Józepajtis ojciec zawodnika Akademii Piłkarskiej Żuri Football U-13 Filipa Józepajtisa:
„…Pierwsze skojarzenie z Football idea i panem Piotrem Tyszkiewiczem, to jest fakt, że to dotychczas była i jest, jedyna osoba w świecie futbolu, która podeszła do mojego syna Filipa i… pokazała jak i którą częścią stopy należy uderzać piłkę do partnera, żeby uderzenie miało jakość techniczną.
Zajęcia w centrum Football Idea to także kształtowanie młodego człowieka do życia poprzez futbol. Filip właśnie tam dowiedział się, że tylko ciężka, systematyczna praca daje efekty i nie ma… drogi na skróty. Football Idea to także zarażająca pozytywna energią, zawsze uśmiechnięta Beata Krupska- Tyszkiewicz. Życzyłbym sobie i innym rodzicom więcej takich futbolowych miejsc pełnych pasji, wiedzy, pedagogicznych standardów do rozwoju zawodników…”
Filip Józepajtis na zajęciach w CFI
Lucyna Brejnak mama zawodnika SSM Wisła Płock U-16 Adama Brejnaka:
„… Udział w treningach Football Idea daje Adamowi poczucie bezpieczeństwa. Tam redukuje złe nawyki, tam „rzeźbiona” jest także futbolowa osobowość… Wizyty w Dorotowie to także nauka o futbolowym stylu życia, o szacunku do drugiego człowieka i wreszcie nauka walki o siebie poprzez systematyczną pracę na boisku…”
Adam Brejnak na zajęciach w CFI
Rafał Wołoszyn ojciec zawodnika Akademii Widzewa Łódź U-19 Mateusza Wołoszyna:
„Football Idea to super miejsce do rozwoju młodego piłkarza o ambicjach profesjonalnych…”
Mateusz Wołoszyn na zajęciach w CFI
Sylwia Cesarz mama zawodnika Akademii Piłkarskiej WKS Śląsk Wrocław U-17 Ignacego Cesarza:
„Football Idea to dla nas przede wszystkim doświadczenie, profesjonalizm i rzetelność… To holistyczne, kompleksowe podejście, podporządkowane idei skuteczności na boisku. Ten sposób pracy wzbudza nasze zaufanie…”
Ignacy Cesarz na zajęciach w CFI oraz nawiązanie z nim współpracy menedżerskiej
Tomasz Bartoszewicz ojciec zawodnika Akademii Piłkarskiej Żuri Football U-14 Kacpra Bartoszewicza:
„… Uważam, że na przestrzeni dwóch lat, dzięki indywidualnemu podejściu w centrum Football Idea mój syn bardzo się zmienił- poczuł się mocny, poprawił technikę, co jest zauważalne. Kacper chętnie wraca do Dorotowa w każdej wolnej chwili pomiędzy obowiązkami w szkole i w klubie…”
Kacper Bartoszewicz na zajęciach w CFI
Robert Protaziuk ojciec zawodnika Stali Rzeszów Alexa Protaziuka:
„Współpraca z Panem Piotrem Tyszkiewiczem i jego Football Idea jest profesjonalna, a podejście do zawodnika na najwyższym poziomie…”
Alex Protaziuk na zajęciach w CFI
Sławomir Oskierko ojciec zawodnika Akademii Piłkarskiej Stal Rzeszów U-19 Miłosza Oskierki:
„… Miłosz chciał się piłkarsko rozwijać i zacząłem sprawdzać, jakie są możliwości w regionie Warmii i Mazur, ponieważ syn do niedawna grał w małym olsztyńskim klubie NAKI. No i po wielu próbach trafiłem na konkretną wizję i futbolową ideę. Football Idea to profesjonalny projekt, to mogę powiedzieć po czterech latach współpracy i jako były sportowiec polecam to miejsce dla wszystkich chcących rozwijać się…”
Miłosz Oskierko na zajęciach w CFI oraz nawiązanie z nim współpracy menedżerskiej
Redakcja zapytała także zawodników, jak postrzegają inicjatywę Piotra Tyszkiewicza.
Przemysław Szur środkowy obrońca Ruchu Chorzów PKO Ekstraklasa:
„Absolutnie polecam nie tylko ze względu na poziom profesjonalizmu i wiedzy, ale również ze względu na dobrą atmosferę dla… piłki w Centrum Football Idea”
Piotr Tyszkiewicz i Przemysław Szur po podpisaniu kontraktu z Ruchem Chorzów
Piotr Głowacki lewy obrońca ŁKS Łódź PKO Ekstraklasa:
„Z Piotrem Tyszkiewiczem jestem związany kilkanaście lat. Przeszliśmy drogę od 3 ligi do Ekstraklasy. Z własnego doświadczenia wiem, że trening indywidualny pod okiem profesjonalisty powinien być nieodłącznym elementem piłkarskiego rzemiosła dla zawodników wszystkich kategorii wiekowych… Życzyłbym sobie więcej takich inicjatyw w naszym Warmińsko- Mazurskim regionie, jak i… w całej Polsce.”
Piotr Głowacki na zajęciach w CFI
Z opinii Piotra Głowackiego wiem już, że z niektórymi zawodnikami współpracuje pan już blisko dwie dekady?
- Pasja, wiedza, ale i relacje są dla mnie czymś bez czego nie potrafiłbym w futbolu funkcjonować. Z wieloma zawodnikami i trenerami łączy mnie długoletnia współpraca. Z Tomaszem Nowakiem, który zagrał w Reprezentacji Polski oraz w meczu europejskich pucharów na Anfield Road przeciwko Liverpoolowi, łączą mnie już nie tylko relacje agent- zawodnik, ale także wiele wspólnych działań związanych z Football Idea. Takie same plany mam w stosunku do Wojciecha Łuczaka, który w barwach Górnika Zabrze w erze trenera Adama Nawałki zdobył swoją złota bramkę w Wielkich Derbach Śląska przeciwko Ruchowi Chorzów. Wojciech jest bardzo oddany futbolowi i jak tylko powiesi buty na kołu, to liczę, że z Tomaszem Nowakiem będą dalej wspierać projekt Football Idea.
Co o projekcie Piotra Tyszkiewicza mówią długoletni podopieczni agencji menedżerskiej Tomasz Nowak i Wojciech Łuczak?
Tomasz Nowak współpracujący z Piotrem Tyszkiewiczem od 2005 roku:
„Football Idea to doskonały pomysł na rozwój i futbolową współpracę. Pełen profesjonalizm, zaangażowanie nie tylko to boiskowe, ale i w rozmowy z zawodnikami sprawiają, że zawodnicy… wracają po więcej”
Piotr Tyszkiewicz z Tomaszem Nowakiem
Wojciech Łuczak od 2006 roku współpracujący z Piotrem Tyszkiewiczem:
„Piotra i jego Football Idea charakteryzują trzy słowa- profesjonalizm, pasja i wiedza. Podpisuję się pod tym projektem, bo to jakość sama w sobie!”
Piotr Tyszkiewicz z Wojciechem Łuczakiem
Zapytaliśmy też o zdanie na temat Football Idea młodszych zawodników: Adama Brejnaka z Akademii Wisły Płock, Mateusza Wołoszyna z Akademii Widzewa Łódź, Miłosza Oskierkę z Akademii Stali Rzeszów.
Adam Brejnak Akademia Wisły Płock:
„Z perspektywy zawodnika nigdy nie spotkałem się z taką formą treningów, na których uwagę zwraca się na piłkarskie szczegóły, w drodze do stałego rozwoju… Piotr Tyszkiewicz wpłynął na moja futbolową świadomość i mentalną stronę na boisku i… poza nim.”
Miłosz Oskierko Akademia Stali Rzeszów:
„Każdy dzień z piłką na obiektach centrum Football Idea w Dorotowie, to było dla mnie nowe futbolowe doświadczenie. Bez tego wsparcia nie przeszedłbym z mojego małego, lokalnego klubu NAKI Olsztyn, do Akademii Piłkarskiej Stali Rzeszów, gdzie dalej mogę spełniać swoje piłkarskie marzenia.”
Mateusz Wołoszyn Akademia Widzewa Łódź:
„Football Idea z Dorotowa to dla mnie po prostu intensywna praca z piłką w centrum, pod okiem fachowca, w bardzo dobrych warunkach. Cenne wskazówki pozwalają mi… lepiej pracować w klubie i rozwijać się jako piłkarz.”
Football Idea to jedyne tego rodzaju przedsięwzięcie w Polsce?
- Nie znam innej agencji menedżerskiej, która tyle czasu, środków i serca zainwestowałaby w bazę futbolową i bazę programową. Jestem dumny z tego etapu rozwoju CFI, ponieważ Olsztyn i okolice muszę to z bólem przyznać, jest futbolowo bardzo ubogie, bardzo!
Na wszystko potrzebny jest jednak czas. Baza programowa, baza treningowa, relacje, owoce pracy, sprawiają, że zamierzam projekt rozwijać dalej. Opinie zawodników, trenerów, rodziców, za które bardzo dziękuję, dają mi poczucie, że ten projekt ma nie tylko ideę i historię, ale i przyszłość. Nie byłoby centrum Football Idea, gdyby nie udana współpraca z moimi aktualnymi i były zawodnikami, z trenerami, z rodzicami zawodników, wreszcie z klubami, które powoli dostrzegają, że w Dorotowie, na Warmii powstało coś profesjonalnego, z pasji dla futbolu. Za współpracę wszystkim bardzo dziękuję i zapraszam do współpracy tych, którzy rozumieją głęboki sens, takich inicjatywa jak ta, którą nazwałem Football Idea.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz