We wtorek (23 czerwca) pisaliśmy o tym, że PKP S.A. Pochwaliło się wizualizacjami budynku nowego dworca Olsztyn Główny. Projekt można zobaczyć tutaj: PKP pokazało projekt budynku Dworca Głównego w Olsztynie [WIZUALIZACJE].
Od samego początku budowie nowego dworca sprzeciwiało się Forum Rozwoju Olsztyna, które zabiegało o wpisanie obecnego budynku do rejestru zabytków. Jednak ich starania zakończyły się fiaskiem. Przedstawiciele FRO skomentowali projekt, uznali go za „kolejny obiekt pogłębiający chaos przestrzenny”. Dodatkowo „razi również morze betonu i asfaltu wokół budynku”. Pełną treść komentarza można zobaczyć poniżej.
Wizualizacje przedstawione przez PKP można najwyżej nazwać wstępnym szkicem. Niestety nie wiemy nic o wnętrzach obiektu, ani o materiałach z jakich zostanie wykonany nowy Olsztyn Główny. Wydaje się nam, że projektanci zainspirowali się większym i droższym dworcem w Rotterdamie. Plusem jest to, że nawiązali do elewacji obecnie istniejącego Olsztyna Głównego. Niestety ukryli ją pod wielkim kapeluszem, który przytłacza całą konstrukcję. Ponadto nowy dworzec będzie kolejnym obiektem pogłębiającym chaos przestrzenny w tej części Olsztyna. Obecny kompleks dworca PKP i PKS stanowi spójną całość, czego nie można powiedzieć o propozycji kolejarzy. To, co zobaczyliśmy na wizualizacjach, to samotna budowla, która nie porządkuje w jakikolwiek sposób otoczenia.
Dziwnym i niezrozumiałym rozwiązaniem jest także rampa do podziemi, skazująca parter budynku na wegetację funkcjonalną. Tworzy ona wielki kanion w niedoszłym placu, zaś w przypadku ulewnych deszczów może działać jak wielka rynna wlewająca wodę do tunelu.
Co było do przewidzenia, wizualizacje nie prezentują jakiejkolwiek integracji z dworcem PKS, który ma rzekomo zbudować deweloper. Razi również morze betonu i asfaltu wokół budynku. Zastanawiamy się także, jak będzie prezentował się obiekt po kilku latach od jego wybudowania. Biorąc pod uwagę, że kolejarze nie przykładają zbyt wielkiej wagi do czystości dworców, uzasadnione są obawy, że wielki, biały dach będzie szary i lepki od brudu. Podsumowując, nowy projekt to degradacja architektoniczna i urbanistyczna, którą Olsztyn zafundował sobie na własne życzenie.
Przypomnijmy, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zakończenie budowy dworca i udostępnienie go pasażerom nastąpi w 2022 r.
Komentarze (31)
Dodaj swój komentarz