Po godzinie 9 rano kierowcy, podróżujący w pobliżu zjazdu z ul. Żołnierskiej w ul. Mazowieckiego, za pomocą sygnałów dźwiękowych dawali znak kierującemu czerwonym seatem, że nie tędy droga.
Na nic się to zdało. Produkt hiszpańskiej myśli motoryzacyjnej pomknął pod prąd w kierunku skrzyżowania al. Sikorskiego i ul. Pstrowskiego.
Pomyłki w tamtej okolicy zdarzają się, co jakiś czas. Zwłaszcza przyjezdnym. Na łamach naszego portalu pisaliśmy m.in. o 70-letnim kierowcy "Warszawy", który popełnił identyczny błąd [Warszawą pod prąd ulicą Obiegową]
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz