Rosjanie z Obwodu Kaliningradzkiego przybywają do Olsztyna głównie w weekendy, na zakupy. Wystarczy rozejrzeć się na parkingu Galerii Warińskiej, by zobaczyć skalę tego zjawiska. W miniony weekend Rosjan można było również spotkać na olsztyńskiej starówce, gdzie uczestniczyli w Warmińskim Jarmarku Świątecznym. Jak twierdzi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz to efekt promocji, którą miasto prowadzi u wschodnich sąsiadów.
- Organizacja Jarmarku to znaczne koszty, ale w ich pokryciu pomogła nam Unia Europejska i udział w programach regionalnych, wspierających promocję regionu. Od dwóch lat to wsparcie związane jest z promocją Jarmarku u naszych wschodnich, a właściwie północnych sąsiadów, czyli w Kaliningradzie. Ta polityka zaczyna przynosić dobre efekty. Na tegoroczny Jarmark Rosjanie zarezerwowali w olsztyńskich hotelach sto pokoi, a przecież nie wszyscy przyjeżdżają do Olsztyna na wielodniowy pobyt i w grupach zorganizowanych. Obecność Rosjan na olsztyńskiej starówce była widoczna. Patrząc statystycznie, z roku na rok jest ich coraz więcej. Duży wpływ na to ma również rosnąca oferta handlowa Olsztyna, w czym niebagatelny jest udział Galerii Warmińskiej – informuje na blogu prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz