GUS poinformował, że we wrześniu poziom inflacji wyniósł 17,2 proc., co potwierdziło wstępne szacunki (Inflacja w Polsce bije kolejne rekordy. Nastąpił duży wzrost). W stosunku do sierpnia bieżącego roku ceny wzrosły o 1,6 proc.
Urząd podał także, które towary podrożały najbardziej. W górę poszyły ceny żywność i napojów bezalkoholowych – o 19,3 proc. rok do roku, napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych – 9 proc., odzież i obuwie – 7 proc., użytkowanie mieszkania lub domu oraz nośniki energii – 29,9 proc., wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego – 13 proc., zdrowie – 7,8 proc., transport – 16,4 proc., łączność – 2,9 proc., rekreacja i kultura – 13,9 proc., edukacja – 12,5 proc., restauracje i hotele – 17,8 proc. oraz inne towary i usługi – 11,9 proc.
Prezes Narodowego Banku Polskiego podczas konferencji, która odbyła się w ubiegłym tygodniu wyraził nadzieję, że inflacja w Polsce stopniowo będzie spadać.
- Koniunktura w Polsce będzie się dalej pogarszać. To będzie korzystnie wpływać na inflację. To samo będzie się dokonywać u naszych sąsiadów i w globalnej gospodarce. To wszystko razem będzie zmierzać do zmniejszenia inflacji – powiedział Glapińki.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz