Policjanci zatrzymali 35-latka pod koniec lipca. Mężczyzna awanturował się, a jak się później okazało na ciele jego 2-letniej córki lekarze znaleźli ślady wskazujące na to, iż mogła być również zgwałcona. Mężczyzna na początku sierpnia został aresztowany na 3 miesiące. Postawiono mu zarzut gwałtu na 2-latce oraz znęcania się nad rodziną. Mężczyzna był już wcześniej karany, a do awantur domowych dochodziło tam na porządku dziennym.
Jak udało się ustalić reporterowi programu TVN ''Blisko ludzi'' rodzina ta od lat korzysta z pomocy socjalnej, a w domu jest jeszcze dwoje dzieci. Cała rodzina po tym traumatycznym wydarzeniu została otoczona opieką psychologa.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz