Gala Mistrzów Sportu każdego roku budzi ogromne zainteresowanie i jest jednym z ważniejszych wydarzeń sportowych w naszym kraju. W organizowanym od lat plebiscycie "Przeglądu Sportowego" o tytuł "najlepszego z najlepszych" co roku walczy grono utalentowanych w swoich dziedzinach sportowców. Tym razem Joanna Jędrzejczyk nie była nominowana, ale wręczała statuetkę jednemu ze sportowców.
W tym roku trofeum, co było w sumie formalnością, powędrowało do rąk Roberta Lewandowskiego grającego na co dzień w Bayernie Monachium. Drugie miejsce zajęła tenisistka Iga Świątek, trzecie - skoczek naraciarski Kamil Stoch. Z kolei siódme miejsce zajął Jan Błachowicz, mistrz organizacji UFC w wadze półciężkiej i to właśnie jemu Joanna Jędrzejczyk, zawodniczka MMA z Olsztyna, wręczyła statuetkę.
Nasza mistrzyni udowodniła, że wspaniale prezentuje się nie tylko na ringu, ale również na scenie. Podczas gali ubrana była w srebrno-złotą mini, do której dobrała delikatne czarne sandałki. Również po gali ochoczo prezentowała swoje wdzięki na ściance m.in. u boku Roberta Lewandowskiego.
Pod zdjęciami na swoim Instagramie pani Joanna zamieściła gratulacje dla Lewandowskiego i przypomniała, jak kiedyś tata opowiadał jej o Górskim i Deynie, a dzisiaj ona żyje w czasach "Lewego" i o tym będzie opowiadać w przyszłości swoim dzieciom. Pod zdjęciami pojawiło się mnóstwo pełnych zachwytów komentarzy.
Dostojnie i z klasą
No i Anna Lewandowska przy Tobie poległa
Uduś mnie tymi nogami, nie będę się bronić
Prawie jak milion dolarów
Dziczek również jest dumny z naszej mistrzyni!
kru, KL
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz