Poniedziałkowe spotkanie było niezwykle ważne dla olsztynian w kontekście walki o fazę play-off. Gospodarze przed rozpoczęciem 19 kolejki PlusLigi, z dorobkiem 24 punktów, zajmowali 10 miejsce w tabeli. Do zajmującej 9. miejsce Stali traci tylko jedno “oczko”. Wygrana za pełną pulę pozwoliłaby na pozostanie w sferze drużyn chcących dostać się do najlepszej ósemki na zakończenie fazy zasadniczej.
Mecz przy wypełnionej Hali Urania, olsztynianie rozpoczęli w najsilniejszym składzie: Tuaniga, Szerszeń, Karlitzek, Jakubiszak, Sapiński, Souza, Hawryluk (libero). Olsztynianie pewnie rozpoczęli pierwszą partię. Prym w ataku wiedli Alan Souza i Nicolas Szerszeń i to głównie dzięki tej dwójce, gospodarze wygrali inauguracyjną partię 25:16. Podrażnieni siatkarze z Nysy w drugiej partii ruszyli do odrabiania strat. Choć walka toczyła się punkt za punkt, to w końcówce więcej krwi zachowali goście, którzy zwyciężyli 30:28, doprowadzając do wyrównania.
Mecz ze Stalą cieszył się dużym zainteresowaniem kibiców
W trzecim secie w olsztyńskiej ekipie doszło do wymuszonej zmiany – Nicolasa Szerszenia zastąpił Kamil Szymendera. Przyjezdni kontynuowali swoją dobrą grę, natomiast w ekipie z Kortowa „uszło powietrze”. Akademicy popełniali proste błędy, czego efektem była wygrana gości 25:22. W czwartej partii skuteczną grę w polu serwisowym zaprezentował Manuel Armoa, który zmienił Kamila Szymendere. Wygrana 25:23 przedłużyła szansę akademików, lecz tie-break zakończył się zwycięstwem PSG Stali Nysa – 15:10, a całe spotkanie 3:2. Statuetkę MVP otrzymał Remigiusz Kapica. Dla Stali zwycięstwo w hali Urania oznacza "przełamanie" po serii czterech porażek z rzędu.
Zacięty pojedynek na swoją korzyść rozstrzygnęli przyjezdni
- Przegrany mecz nie jest powodem do bycia radosnym. Mamy jednak powody, aby myśleć pozytywnie. Nasza postawa w tym meczu, zwłaszcza w pierwszym secie udowodniła, że wciąż możemy walczyć o wysokie cele. Tie-break mógł pójść w dwie strony, lecz żałujemy straconych punktów – powiedział po meczu Jakub Ciunajtis.
Przed siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn, dwa spotkania na wyjeździe: z PGE GiEK Skrą Bełchatów (piątek 2.02, godz. 17:30) oraz Exact Systems Hemarpol Częstochowa (środa 7.02, godz. 20:30). Akademicy do Hali Urania powrócą w sobotę, 17.02 w starciu z Asseco Resovią Rzeszów (godz. 14:45).
Indykpol AZS Olsztyn - PSG Stal Nysa 2:3 (25:16, 28:30, 22:25, 25:23, 10:15)
Indykpol AZS Olsztyn: Szymon Jakubiszak, Moritz Karlitzek, Cezary Sapiński, Alan Souza, Nicolas Szerszeń, Joshua Tuaniga - Kuba Hawryluk (libero) - Manuel Armoa, Jakub Ciunajtis (libero), Karol Jankiewicz, Jakub Majchrzak, Kamil Szymendera.
PSG Stal Nysa: Michał Gierżot, Zouheir El Graoui, Remigiusz Kapica, Dominik Kramczyński, Nicolas Zerba, Tsimafei Zhukouski - Kamil Szymura (libero) - Kamil Dembiec (libero), Kamil Kosiba, Patryk Szczurek.
MVP: Remigiusz Kapica (PSG Stal Nysa)
Lp. | Nazwa | Mecze | Punkty | Zwycięstwa | Przegrane |
---|---|---|---|---|---|
1 | Jastrzębski Węgiel | 19 | 51 | 17 | 2 |
2 | Projekt Warszawa | 19 | 47 | 16 | 3 |
3 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 19 | 47 | 16 | 3 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 19 | 38 | 14 | 5 |
5 | Trefl Gdańsk | 18 | 35 | 11 | 7 |
6 | BOGDANKA LUK Lublin | 19 | 34 | 12 | 7 |
7 | PSG Stal Nysa | 19 | 27 | 8 | 11 |
8 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 19 | 27 | 10 | 9 |
9 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 18 | 26 | 9 | 9 |
10 | Indykpol AZS Olsztyn | 19 | 25 | 7 | 12 |
11 | Ślepsk Malow Suwałki | 19 | 20 | 7 | 12 |
12 | Exact Systems Hemarpol Częstochowa | 18 | 17 | 5 | 13 |
13 | Barkom Każany Lwów | 18 | 17 | 6 | 12 |
14 | GKS Katowice | 19 | 15 | 5 | 14 |
15 | KGHM Cuprum Lubin | 17 | 12 | 3 | 14 |
16 | Enea Czarni Radom | 19 | 9 | 3 | 16 |
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz