Szalejąca w ostatnich miesiącach inflacja drenuje portfele Polaków. Pisaliśmy o tym m.in. w materiałach Inflacja zbliża się do 8 proc. Jest najwyższa od 21 lat czy też Tak drogo dawno nie było. Inflacja najwyższa w tym wieku!
Aby obrazowo przedstawić czym tak właściwie jest inflacja, przedstawiciele partii wolnościowych (m.in. Konfederacja, KORWiN) przed jedną z galerii w centrum miasta zorganizowali w sobotę happening podczas którego rozdawali "czekoladę inflacyjną".
- Każdy słyszy "inflacja, inflacja", ale jak się ona przekłada w rzeczywistości to właśnie widzimy na przykładzie czekolad, które rozdajemy mieszkańcom i turystom - powiedział nam Konrad Sajkowski, prezes regionalnych struktur Konfederacji. - Obrazowo: rok temu ludzi było stać na całą czekoladę, a teraz trochę inflacja ją "zżarła". Jeżeli nadal pozwolimy rządowi rozdawać pieniądze na lewo i prawo to, niestety, ale możemy obudzić się w kraju, gdzie ta symboliczna czekolada będzie dobrem luksusowym.
Wtórował mu Andrzej Wyrębek z lokalnych struktur partii KORWiN, który nadmienił, że wraz z nowym rokiem nadchodzą kolejne podwyżki cen energii: - Koszt gazu i prądu znowu pójdzie w górę! Kto za to będzie płacił? Oczywiście podatnicy, ale nie tylko bezpośrednio. Wszystkie produkty będą droższe, bowiem więcej będzie kosztował ich wytworzenie. To tak, jakby zabrać 1/3 wypłaty. To właśnie inflacja.
Przedstawiciel Konfederacji przypomniał także słowa sprzed kilku lat Donalda Tuska, który zadeklarował, że "wyleci z jego rządu ten, kto będzie chciał podnosić podatki".
- Ale i tak podnosili podatki - mówi Konrad Sajkowski. - Teraz PiS robi podobnie. Jak rząd nie ma pieniędzy to je dodrukował, a teraz widzimy tego efekt w postaci wysokiej inflacji (szacuje się kwotę nawet 147 mld zł - dop. autor).
Głos w temacie zabrał także Paweł Sobotka, sekretarz regionu warmińsko-mazurskiego partii KORWiN, który porównał premiera Mateusza Morawieckiego do "dużego, internetowego trola".
- Na ostatnim posiedzeniu Sejmu, mam wrażenie, że premier Mateusz Morawiecki w momencie tak poważnej sytuacji gospodarczej w kraju, wypowiada się jak jakiś "duży internetowy troll" - mówi Sobotka.
I dodaje: - Słyszałem wypowiedź pana Morawieckiego, w której mówił on o Europejskim Handlu Emisjami (System ETS) i obarczył winą za inflację Platformę Obywatelską, która rządziła przed 2015 rokiem. Minęło już 6 lat i PiS powinien przestać straszyć Polaków ciągła wizją powrotu Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem przedstawiciela partii KORWiN, partia rządząca z całą premedytacją wprowadza u Polaków podział między PiS a PO.
- Jest to dramatyczny podział, bowiem żadna z tych partii nie gwarantuje, że państwo będzie zarządzane w sposób odpowiedzialny - mówi Sobotka. - Jedna partia ma na ustach np. wolność gospodarczą, a druga chce wzbogacić Polaków za pomocą zasiłków socjalnych, co również długoterminowo nie może się udać. Efekty tego widzimy także teraz, bo inflacja jest skutkiem dodruku pieniędzy, a wynika także z tego, co wcześniej PiS zrobił z polską gospodarką: sztucznie napędzał konsumpcję za pomocą rządowych programów.
Jeżeli jest tak źle, dlaczego zatem Polacy nie wychodzą na ulicę dając znać rządzącym, że nie podoba im się taka polityka? - dopytujemy.
- Prawo i Sprawiedliwość od początku swoich rządów bardzo sprytnie rozgrywa Polaków. Pojawia się realny problem, to natychmiast dostajemy temat zastępczy, który "będzie grzał" przez kolejne tygodnie. To samo wydarzyło się jakiś czas temu z kwestią aborcji, gdzie sprawa została "wyjęta" by skłócić Polaków. Ostatnio wszedł w życie lexTVN - media i Polacy zajmują się głównie tym tematem, a inflacja przechodzi zapomniana - mówi Sobotko.
Cztery dni temu CBOS zaprezentował wyniki swojego najnowszego sondażu poparcia partii politycznych. Prawo i Sprawiedliwość poprawiło swoje notowania (31%, +2 pp.), co z pewnością polepszy nastroje w partii, która w ostatnich tygodniach notowała systematyczny spadek poparcia. Głosy straciła z kolei Koalicja Obywatelska (-4 pp.), a zyskała Polska 2050 Szymona Hołowni (+2 pp.). Do Sejmu weszłyby jeszcze Konfederacja (7%, +1pp) i Lewica (5%, bz.).
Jak obecne notowania komentują przedstawiciele partii KORWiN?
- Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi Konfederacja w ogóle nie była rozważana jako jakakolwiek siła parlamentarna - mówi Paweł Sobotka.
I po chwili dodaje: - Od tego czasu udało się zagościć na scenie parlamentarnej na tyle, że nikt już nie kwestionuje tego, że przebijemy próg wyborczy za dwa lata. W demokratycznych wyborach nie decyduje wiedza merytoryczna poszczególnych jednostek tylko wchodzimy w psychologię tłumu. Sporą rolę odgrywają mass media, które tworzą przekaz i które wpływają na ludzi, którzy następnie głosują bardzo emocjonalnie. PiS tworzy obecnie taki emocjalny przekaz, w którym przebija się sygnał, że wspieramy polskie rodziny, ale PiS przede wszystkim straszy przed Platformą Obywatelską co dla wielu Polaków, czas rządów PO, jest faktycznie złym wspomnieniem. Polska 2050 przyjęła postawę aby "rozmawiać ze wszystkimi", natomiast Lewica od wielu lat ma swoich stałych wyborców.
Wszystkie "czekolady inflacyjne" rozeszły się w ciągu kilkudziesięciu minut.
Komentarze (48)
Dodaj swój komentarz