A | A | A
Data dodania: 2011-01-05 07:51
Iwona Starczewska
Hołek nie zwalnia!
Krzysztof Hołowczyc zajął czwarte miejsce na trzecim etapie Rajdu Dakar wiodącym z San Miguel do San Salvador. Olsztynianin wciąż jednak zajmuje piątą pozycję w klasyfikacji generalnej.
reklama
- To był bardzo trudny etap. Na trasie wiele niebezpiecznych dziur i śliskiego piachu. Ten region Argentyny niedawno niestety nawiedziły ulewy, które wyniszczyły trasę. Jestem bardzo szczęśliwy z wyniku. Nie mieliśmy żadnych przygód, jechaliśmy równo i to przynosi rezultaty. Naprawdę agresywnie ścigaliśmy się przez ostatnie 100 kilometrów. Odrobiliśmy ponad trzy minuty. Zdaję sobie jednak sprawę, że rajd dopiero się zaczął i jeszcze wiele przed nami. Cieszę się, że jedziemy płynnie jestem w dobrej formie, Jean-Marc świetnie nawiguje i chcielibyśmy, aby tak pozostało aż do mety - mówi Krzysztof Hołowczyc.
Jednocześnie Hołek nieznacznie zniwelował swą stratę do lidera w klasyfikacji generalnej. Nadal jednak pozostaje na 5. miejscu. Swoje pierwsze etapowe zwycięstwo odniósł dziś Nasser Al Attihya. Przewaga wypracowana na etapie nie pozwoliła mu jednak na przeskoczenie Carlosa Sainza w generalce, który pozostaje liderem rajdu.
Źródło: www.orlenteam.pl
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz