GUS poinformował, że ceny towarów i usług we wrześniu wzrosły do poziomu 17,2 proc. rok do roku. W sierpniu wskaźnik ten wynosił 16,1 proc. (GUS podał ostateczne dane na temat inflacji w sierpniu. Wiadomo, co podrożało najbardziej).
Największy wzrost cen nastąpił w przypadku nośników energii, bo aż o 44,2 proc. rdr. Względem poprzedniego miesiąca zdrożały one o 3,7 proc. W przypadku paliw nastąpił spadek o 2,1 proc. w porównaniu z sierpniem. Z kolei względem ubiegłego roku obecnie notowany jest wzrost o 18,3 proc.
Nowe dane pokazują, że eksperci Narodowego Banku Polskiego pomylili się w szacunkach. Ci zapowiadali, że szczyt inflacji nastąpi na przełomie lipca i sierpnia, a w kolejnych miesiącach tempo wzrostu cen miało spadać.
Wzrost cen w Polsce postępuje od początku 2020 r. Jednak od wiosny 2021 r. inflacja rośnie niemal każdego miesiąca. Wyjątkiem był lipiec, gdy wskaźnik ten utrzymał się na poziomie z czerwca i wyniósł 15,5 proc. (Inflacja stanęła w miejscu. Są nowe dane GUS).
W środę, 5 października, Rada Polityki Pieniężnej zbierze się, aby podjąć decyzję o wysokości stóp procentowych. Według ekonomistów nastąpi wzrost o 25 punktów bazowych, co oznaczałoby, że stopa referencyjna NBP osiągnie poziom 7 proc. Byłaby to już dwunasta podwyżka.
Komentarze (28)
Dodaj swój komentarz