IX EKS. Czołowi politycy i eksperci gośćmi naszego mobilnego studia w Mikołajkach [WIDEO]

Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu, a także jeden z liderów Konfederacji, w Mikołajkach uczestniczył w panelu "Przyszłość idei decentralizacji w zmieniającym się świecie". 

W rozmowie z naszym portalem polityk podkreślał, że przyjechał do Mikołajek, aby porozmawiać z samorządowcami. - Cenię sobie takie wydarzenia - podkreślił. - Samorząd jest bliżej obywatela, niż rząd (...) Moim zdaniem, rola samorządu mogłaby być bardziej istotna. Natomiast wśród polskich polityków jest nieśmiałość w tym zakresie - stwierdził. 

Po wprowadzeniu tzw. Polskiego Ładu skomplikowały się finanse samorządów, których dochody własne pochodziły w dużej części z podatku PIT. Ministerstwo Finansów prowadzi aktualnie prace nad zmianą systemu w tej kwestii. - Samorządy były drenowane ze środków do działania. Były ustawiane w roli klienta rządu - skomentował 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, Bosak.

Na wizytę w naszym studiu w Mikołajkach zdecydował się też prof. Andrzej Zybertowicz. Wybitny socjolog był doradcą ds. bezpieczeństwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W rozmowie z naszym portalem Zybertowicz przestrzegał przed zgubnym wpływem nowoczesnych technologii na funkcjonowanie człowieka. 

- Do ludzkiej rzeczywistości, która istniała od tysiącleci, została dodana rzeczywistość wirtualna, cyfrowa, która nas wsysa. Istnieje coś, co można nazwać wirem cyfrowych uzależnień. W wielu technologiach ekranowych, jak smartfon, tablet, komputer są zaszyte cyfrowe technologie uzależniające. Powodują one, że nawet jak nie ma żadnego powiadomienia, czujemy impuls sprawdzenia, czy nie ma wiadomości - wyjaśniał prof. Zybertowicz. 

Kwestię cyfrowego uzależnienia socjolog szczegółowo omawia w książce pt. "Cyber kontra real. Cywilizacja w techno-pułapce", którą zaprezentował podczas Kongresu. Naukowiec ostrzega w niej przed bezrefleksyjnym zanurzeniem się w świat cyfrowy. - Używanie smartfonów degraduje intelektualnie - stwierdził prof. Zybertowicz i dodał, że popiera pomysł, aby uczniowie podczas pobytu w szkole, nie mogli korzystać z telefonów komórkowych. 

W Mikołajkach panelistą był też psycholog społeczny, dr hab. Norbert Maliszewski prof. Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W latach 2019–2023 Maliszewski był szefem Centrum Analiz Strategicznych. Od października 2021 do grudnia 2023 pełnił natomiast funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Premiera. 

W Mikołajkach ekspert wziął udział w panelu „Czas decyzji. Jak wygrać wybory?”. Jego zdaniem w kampanii samorządowej najważniejsze będą relacje, jakie kandydaci na prezydentów, burmistrzów czy wójtów zbudują z mieszkańcami.

Maliszewski uważa, że Piotr Grzymowicz, urzędujący prezydent Olsztyna, nie docenił kwestii odpowiednich relacji z wyborcami podczas swoich rządów. - Prezydent Olsztyna z jednej strony zrobił duże inwestycje, ale jeśli chodzi o sympatię mieszkańców, w odróżnieniu od innych włodarzy miast wojewódzkich, nie cieszy się tak dużym poparciem (...) Chodzi o to, aby tworzyć osobowość gospodarza, który jest lubiany i ma bliski kontakt z ludźmi - stwierdził nasz gość. 

Zdaniem Maliszewskiego wyzwaniem dla Warmii i Mazur, z którym można zmierzyć się na poziomie samorządowym, jest zbudowanie tożsamości. Służyć temu mogą m.in. techniki narracyjne. Jako przykład ich skutecznego wykorzystania ekspert wskazał Szkocję. - Jest film "Braveheart – Waleczne Serce", przez który Szkoci są kojarzeni z wolnością, z dumnym narodem, który walczy, w odróżnieniu od Anglików - wyjaśnił. 

W naszym mobilnym studiu w Mikołajkach pojawił się też prof. Robert Gwiazdowski, prawnik, komentator polityczny, ekspert Centrum im. Adama Smitha. Nasz gość przyznał, że do Mikołajek sprowadziła go m.in. ważna tematyka Kongresu. 

- Zawsze twierdziłem, że lepiej jest się samorządzić, niż być rządzonym - podkreślił. - Powinniśmy iść w kierunku decentralizacji (...) Na poziomie regionalnym decydują się sprawy, które nas bardziej dotyczą, niż te, o których decydują politycy, kłócąc się niemiłosiernie w centrali w Warszawie. 

Na pytanie o finansowanie samorządów z wykorzystaniem podatku dochodowego, nasz rozmówca przyznał, że jest zwolennikiem zupełnie innego systemu. - PIT-u by nie było. W naszym systemie nie ma podatku dochodowego od osób fizycznych, nie ma podatku dochodowego od osób prawnych. Jest podatek przychodowy od wszystkich firm. Tu jest pole do tego, żeby się dzielić. Jeśli jakaś firma osiąga przychody w regionie, to uzyskuje je dzięki klientom w regionie, więc podatkami z tego tytułu powinna się dzielić z tym regionem, gdzie mieszkają ludzie, którzy od niej coś kupują - tłumaczył. 

Dłuższą rozmowę udało nam się przeprowadzić w Mikołajkach z historykiem, prof. Antonim Dudkiem. Autor książki pt. "Historia polityczna Polski 1989-2023" opowiedział, jak ukształtował się polityczny duopol Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Pojawił się też wątek upadku Sojuszu Lewicy Demokratycznej po roku 2005.

- Dzięki temu, że SLD się wypaliło i kompletnie otworzyło scenę polityczną, obie te partie (PIS i PO - red.) wkroczyły na scenę. Zamiast tworzyć słynną koalicję POPiS i IV Rzeczpospolitą, bo takie rzeczy obiecywano Polakom do 2005 roku, zaczęły swoją wojnę, która trwa po dzień dzisiejszy i końca tej wojny nie widać, bo okazało się, że konflikt im służby bardziej, niż koalicja - powiedział nam prof. Dudek.