To swoisty fenomen w stolicy Warmii i Mazur! W ostatnich dniach, w każdy wtorek i piątek, na ulicy Wilczyńskiego na olsztyńskich Jarotach ustawia się ogromna kolejka do samochodu pana Grzegorza po, jak się okazuje, świeże jajka. To z całą pewnością efekt zbliżających się świąt wielkanocnych.
Co jednak jest w nich takiego niezwykłego, bowiem w tym samym czasie, nieopodal, na Pieczewie, znajduje się dobrze prosperujący rynek, na którym również można spotkać wielu sprzedawców jaj. Na miejscu próbowaliśmy zapytać o to samego pana Grzegorza, który - jak się okazuje - przyjechał do Olsztyna aż z... województwa pomorskiego. Niestety, nie znalazł dla nas więcej czasu aby podzielić się tą "tajemnicą".
Komentarze (30)
Dodaj swój komentarz