Jak możemy przeczytać we wpisie, były olsztyński radny został pozbawiony, m.in. prawa do prowadzenia indywidualnej działalności gospodarczej lub w ramach spółki cywilnej, nie mógł być w radzie nadzorczej czy w komisji rewizyjnej. Jednym słowem został całkowicie wykluczony z życia dotychczasowego życia zawodowego. I to na okres pięciu lat.
Monitor Sądowy i Gospodarczy nr 216/2018 (5604) - Pozycja 48828 Poz. 48828. Tandyrak Jan. RHB Sąd. Rejonowy w Olsztynie, V Wydział Gospodarczy, Sekcja do spraw Upadłościowych i Naprawczych, wpis do rejestru: V Gzd 17/18r. [BMSiG-48532/2018]
Sąd Rejonowy w Olsztynie, V Wydział Gospodarczy, podaje do publicznej wiadomości, iż postanowieniem z 18 września 2018 r. (sygn. akt V Gzd 17/18) pozbawił Jana Tandyraka (PESEL nr xxxxxxxxxx) prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki cywilnej oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, członka komisji rewizyjnej, reprezentanta lub pełnomocnika osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tej działalności, spółki handlowej, przedsiębiorstwa państwowego, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszenia na okres 5 (pięciu) lat.
Postanowiliśmy się dowiedzieć, jakie jest uzasadnienie tej decyzji. Niestety, okazało się, że żadna ze stron o to nie wnioskowała.
– Uprzejmie informuję, że postanowienie Sądu Rejonowego w Olsztynie Wydział Gospodarczy z dnia 18 września 2018 r. (sygn. akt V Gzd 17/18) dot. Jana Tandyraka uprawomocniło się w dniu 10 października 2018 r. Nie było wniosków stron o uzasadnienie tej decyzji – powiedziała Olsztyn.com.pl sędzia Agnieszka Żegarska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie ds. cywilnych.
W takim razie sprawdziliśmy, za co sąd może wydać orzeczenie o pozbawieniu prawa prowadzenia działalności. Jak możemy wyczytać na blogu mecenas Katarzyny Klus-Ptak, zakaz prowadzenia działalności jest sankcją, która ma na celu ochronę obrotu gospodarczego przed udziałem w nim osób nierzetelnych i nieprofesjonalnych czy też wręcz działających celowo z zamiarem pokrzywdzenia innych uczestników obrotu gospodarczego.
Zdaniem mecenas, najczęstszą przesłanką do orzeczenia takiej sankcji jest zawinione niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie. Z kolei przedsiębiorca powinien zgłosić upadłość, gdy jest niewypłacalny. Jedna z opinii na portalu GoWork.pl o restauracji została napisana w podobnym tonie.
– Nie polecam. Wypłata nigdy nie jest na czas, trzeba chodzić i prosić się o swoje pieniądze. Właściciel niewypłacalny – napisała osoba przedstawiająca się jako Pa w dniu 21 sierpnia 2017 roku.
Według nowelizacji ustawy Prawo upadłościowe, dłużnik jest niewypłacalny, gdy opóźnienie w realizacji zobowiązań przekracza trzy miesiące. Druga z przesłanek o niewypłacalności wskazuje, że jeżeli dłużnik jest osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną, staje się niewypłacalny, gdy jego zobowiązania przekraczają wartość majątku przez przynajmniej dwa lata.
Sąd może orzec zakaz prowadzenia działalności także wobec osoby, która m.in. ze swojej winy w przypadku faktycznego zarządzania przedsiębiorstwem dłużnika, istotnie przyczyniła się do niezłożenia wniosku o upadłość, po ogłoszeniu upadłości nie wydała lub nie wskazała majątku, ksiąg rachunkowych, korespondencji lub innych dokumentów upadłego, w tym danych w formie elektronicznej, które z mocy ustawy musiała wydać czy także ukrywała, niszczyła lub obciążała majątek wchodzący w skład masy upadłości po ogłoszeniu niewypłacalności.
Z jednej strony niewypłacalność, ale z drugiej przecież Malta Cafe Restauracja Włoska, której właścicielem był Tandyrak, utrzymuje się nadal na olsztyńskim rynku. Jest jednym z najlepiej ocenianych punktów gastronomicznych w mieście. Ze 140 recenzji na portalu TripAdvisor, 44 osoby oceniło ją jako doskonałą, a 40 jako bardzo dobrą. W sumie negatywnych opinii było 17.
– Wiele razy korzystalem z ich uslug. Wszystko bez zarzutu. Karta sezonowa, w której najbardziej posmakowala mi czernina. Na pewno wrócę – napisał użytkownik 98kamilk.
Wtórowała mu zuzaz2019. Napisała, że w restauracji można bardzo smacznie zjeść.
– Pyszna włoska kuchnia z dużym wyborem win. Dobre pasty i krem pomidorowy, przepyszne Semi Fredo. Odpowiednie dla rodzin, także na kameralne spotkania typu chrzciny, urodziny – dodała.
Przypomnijmy, że 25 kwietnia znaleziono ciało Jana Tandyraka. Były przewodniczący rady miasta prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że znaleziono przy nim list sporządzony na komputerze z własnoręcznym podpisem, w którym miał przepraszać za niepowodzenia. Pismo było datowane dwa tygodnie wcześniej.
Komentarze (21)
Dodaj swój komentarz