Do groźnej sytuacji doszło w miniony czwartek (9 lipca) przy placu Bema w Olsztynie. Policjant w czasie wolnym zauważył, że po drugiej stronie pasów zemdlała rowerzystka. Zdarzenie wyglądało poważnie, bo w foteliku siedziała 6-letnia dziewczynka. Z pomocą ruszyli świadkowie. Na miejsce wezwano także zespół ratownictwa medycznego.
Kobieta oraz jej córka zostały zabrane do szpitala na badania. Policjant z kolei zajął się rowerem poszkodowanej. Na szczęście okazało się, że dziewczynka i jej mama nie odniosły żadnych poważnych obrażeń.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz