Pod koniec ubiegłego roku przegłosowano ustawę zamrażającą ceny gazu dla wybranych podmiotów. Nowe przepisy objęły odbiorców indywidulanych i wrażliwych takich jak szkoły, szpitale, kościoły czy przedszkola. Sprzedawcy gazu zostali zobowiązani do stosowania w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi ceny maksymalnej w wysokości 200,17 zł za MWh.
Wśród beneficjentów ustawy zabrakło basenów czy hal sportowych. Dla niektórych obiektów oznaczało to konieczność zawieszenia działalności. Pod koniec 2022 roku zamknięto pływalnię w Brzegu Dolnym. Od stycznia br. przestał natomiast funkcjonować basen w Szamotułach.
Jednostki, które postanowiły kontynuować pracę, zmuszone były podwyższyć ceny. Według jednego z branżowych serwisów, najwięcej za dwie godziny pluskania muszą zapłacić aktualnie klienci w Lublinie (78 zł/1 osobę).
W olsztyńskiej Aquasferze od stycznia 2022 roku obowiązuje bilet całodzienny. W dni powszednie zapłacimy 25 zł, natomiast w weekendy, święta i wakacje – 30 zł. Inaczej rozwiązano kwestię biletów w drugim z obiektów podlegających pod OSiR, czyli Zespole Krytych Obiektów Sportowych II przy ul. Mariańskiej 1. Za 30 minut pływania zapłacimy 12 zł (bilet normalny) lub 10 zł (bilet ulgowy).
- Tam jest zapotrzebowanie na takie bilety. Z obiektu korzystają szkółki, które funkcjonują w innym systemie – powiedział nam Zbigniew Szymula, rzecznik prasowy olsztyńskiego OSiR-u. - Koszty rosną, a my staramy się w tych realiach pracować tak, żeby obiekty były dostępne dla użytkowników na dotychczasowym poziomie – dodał.
9 marca br. grupa posłów Koalicji Obywatelskiej złożyła projekt zamrożenia cen gazu dla basenów, co miałoby ułatwić działalność nawet kilkuset podmiotom.
Niektóre pływalnie musiały zamknąć swoje obiekty z uwagi na drastycznie wysokie ceny gazu. Stanowi to duży problem dla mieszkańców (zwłaszcza mniejszych miejscowości), w szczególności dzieci i młodzieży, ale także dla osób starszych i z niepełnosprawnościami, w sytuacji, gdy pływanie jest kluczową formą rehabilitacji. Sytuacja dotyczy kilkuset obiektów w skali kraju, w tym kilkudziesięciu pływalni.
- czytamy w uzasadnieniu wniosku.
Czy widmo zamknięcia unosi się też nad olsztyńskimi basenami?
- Zarówno Wodne Centrum-Rekreacyjno Sportowe Aquasfera jak też Zespół Krytych Obiektów Sportowych przy ul. Mariańskiej to obiekty, które są zasilane energią elektryczną. Ogromny, stuprocentowy wzrost cen bardzo mocno komplikuje sytuację, ale w tym momencie nie przewidujemy ani zamykania obiektów ani podwyżek cen biletów, które pozostały na poziomie z 2022 roku - zadeklarował Szymula.
Jak przekazał nam rzecznik koszty funkcjonowania Aquasfery w roku 2022 wyniosły 8 380 388 zł, a dochód 4 584 873 zł. Z usług Aquasfery corocznie ma korzystać około 650 tys. osób.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz