Arkadiusz K., Piotr B. oraz Robert J. zostali oskarżeni o to, że 15 września 2016 r. w jednym z giżyckich hoteli znieważyli trzech policjantów i strażnika miejskiego, a także stosowanie wobec policjantów przemocy i gróźb. W ten sposób chcieli zmusić funkcjonariuszy do zaniechania interwencji. Pierwszy z mężczyzn dodatkowo usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej pracownika hotelu i pomówienia pracownicy hotelu.
Sąd Rejonowy w Giżycku w marcu 2017 r. uznał ich za winnych. Arkadiusz K. łączną karę grzywny w wysokości 9,6 tys. zł. Sąd zasądził od niego także kwoty po 6 tys. zł na rzecz dwóch pokrzywdzonych policjantek, kwotę 4 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego policjanta oraz kwotę 2 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego strażnika miejskiego tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Sąd umorzył postępowanie w sprawie pomówienia pracownicy ze względu na brak skargi uprawnionego oskarżyciela.
Piotr B. został skazany na karę łączną grzywny w kwocie 10 tys. zł. Sąd zasądził od oskarżonego także kwoty po 4 tys. zł na rzecz dwóch pokrzywdzonych policjantek, kwotę 6 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego policjanta oraz kwotę 2 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego strażnika miejskiego.
Natomiast Robert J. Dostał łączną karę grzywny w wysokości 7,2 tys. zł. Sąd zasądził od oskarżonego również kwoty po 4 tys. zł na rzecz trojga pokrzywdzonych policjantów oraz kwotę 2 tys. zł na rzecz strażnika miejskiego.
Apelacje wnieśli obrońcy oskarżonych. Sąd Okręgowy w Olsztynie obniżył o połowę zasądzone zadośćuczynienia. W pozostałej części wyrok został utrzymany.
- Sąd odwoławczy podając ustne motywy rozstrzygnięcia zwrócił uwagę, że sąd pierwszej instancji dokonał trafnej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów i następnie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Sąd odniósł się również do kwestii zadośćuczynień za doznaną krzywdę orzeczonych od oskarżonych na rzecz pokrzywdzonych, wskazując, że zostały one obniżone o połowę po to, aby odpowiadały wysokościom zadośćuczynień przyznawanym w innych tego typu sprawach – informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik olsztyńskiego sądu.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz