– Planujemy przedstawić koncepcję dworca jeszcze w tym kwartale – wyjaśnił w rozmowie z nami Michał Stilger z PKP SA.
Oznacza to, że prawdopodobnie, o ile nie będzie opóźnienia, zobaczymy projekt jeszcze w marcu.
Trudno jednak jak dotąd wyrokować, jak obiekt może wyglądać. Kolejarze chcą postawić piętrowy, ale mniejszy od obecnego budynek. Natomiast spółka Retail Provider, właściciel dworca autobusowego i od niedawna charakterystycznego biurowca, chce w swojej części wybudować galerię handlową i hotel. Obiekty mają być ze sobą połączone.
Rzecznik jednak zaprzecza, że prace projektowe były wstrzymane do ogłoszenia decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uchylił zażalenie społeczników na decyzję ministra kultury i dziedzictwa narodowego ws. niewpisywania olsztyńskiego dworca do rejestru zabytków.
– Nie wstrzymywaliśmy prac projektowych. W kwestii merytorycznej ostatecznie wypowiedział się konserwator. Sądy administracyjne nie badają merytoryki sprawy, tylko to czy zachowano ścieżkę administracyjną – dodał Michał Stilger, rzecznik prasowy PKP SA.
Wyrok WSA nie jest wiążący i działacze Forum Rozwoju Olsztyna mogą jeszcze się odwołać do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednak wydaje się, że tego nie zrobią.
W związku z tym rozważamy zakończenie naszych działań w sprawie dworca. Obrona Olsztyna Głównego kosztowała nas wiele czasu i pracy. Biorąc pod uwagę, jak długo musielibyśmy czekać na wyrok NSA, możliwość uratowania Olsztyna Głównego staje się iluzoryczna. Natomiast w przypadku uchylenia decyzji i tak nie byłoby pewności, że minister po ponownym rozpoznaniu sprawy wpisałby dworzec do rejestru.
– skomentowali społecznicy.
PKP SA ma zarezerwowane ok. 30 mln zł ze środków unijnych na budowę dworca, jednakże nie wyklucza także tego, że potrzebny będzie wkład własny. Jak duży? Tego dowiemy się, gdy powstanie projekt.
Przypomnijmy, że wykonawcą jest firma TPF, która wcześniej trzykrotnie zaskarżała swojego konkurenta – Multiconsult Polska – do Krajowej Izby Odwoławczej. A KIO, z uwagi na nieprawidłowości w dokumentacji, nakazywała powtarzać kolejny raz przetarg. Za trzecim razem, PKP SA, nie czekając na reakcję KIO, same odrzuciły ofertę Multiconsult Polska z przetargu.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz