Dziś jest: 23.11.2024
Imieniny: Adelii, Felicyty
Data dodania: 2008-11-04 08:07

Aneta

Kampanie referendalne

PO i SLD rozpoczęły w Olsztynie kampanię referendalną. Działaczki PiS namawiały kobiety do odwołania prezydenta Olsztyna w referendum. Do głosowania pozostały dwa tygodnie.

reklama
Nie happeningi, nie show ale kampania informacyjna. Klub PO oficjalnie rozpoczął kampanię mającą zachęcić mieszkańców do wzięcia udziału w referendum w sprawie odwołania prezydenta Olsztyna. Dziś Olsztyn znajduje się w patowej sytuacji, a to hamuje rozwój miasta - przekonywał podczas konferencji poseł PO Janusz Cichoń. Członkowie klubu Platformy zapowiedzieli, że będą apelować o wzięcie udziału w referendum i odwołanie prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Pierwszym elementem kampanii referendalnej jest baner, który już niedługo zostanie umieszczony w widocznym miejscu, a na nim napis "Referendum - jestem na TAK". Poza tym mieszkańców Olsztyna będą odwiedzać studenci - wolontariusze i namawiać Olsztynian do wzięcia udziału w głosowaniu. Kampanię referendalną PO poprą nie tylko politycy, ale także ludzie nauki i kultury między innymi Janusz Kijowski, Piotr Bałtroczyk, Krzysztof Hołowczyc czy profesor Wojciech Maksymowicz. SLD w Olsztynie rozpoczął kampanię przed referendum w sprawie odwołania prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Sojusz namawia ludzi do udziału w głosowaniu, ale nie wskazuje jak mają głosować. Przewodniczący olsztyńskiego SLD, Krzysztof Kacprzycki powiedział na konferencji prasowej, że Sojusz namawia ludzi do udziału w głosowaniu, ale nie wskazuje wprost, jak mają głosować. "Prywatnie mogę zdradzić, że ja zagłosuję za odwołaniem rady miasta" - powiedział Kasprzycki. Odwołanie rady nastąpi, gdy referendum będzie ważne, a większość głosujących opowie się za pozostawieniem na stanowisku prezydenta. W ubiegłym tygodniu poseł SLD Tadeusz Iwiński powiedział z kolei, że jego zdaniem dla Olsztyna byłoby lepiej, gdyby Małkowski stracił stanowisko. SLD uważa, że Olsztyn jest miastem sparaliżowanym inwestycyjnie i źle zarządzanym. Zdaniem Kasprzyckiego winę za taki stan rzeczy ponosi nie tylko prezydent ale i radni, którzy podejmują złe uchwały. Zapowiedział, że kampania SLD skupi się na wykazaniu tego, co w Olsztynie jest złe. Referendum a kobiety - pod takim hasłem konferencję prasową zorganizował olsztyński klub Prawa i Sprawiedliwości. "Idźmy na referendum i głosujmy za odwołaniem prezydenta Olsztyna Czesława Jerzego Małkowskiego. Dość już wyśmiewania Olsztyna w Sejmie i całej Polsce" - mówiła Iwona Arent posłanka PiS apelując do wszystkich mieszkanek Olsztyna o udział w referendum. "Wynik referendum jest ważny nie tylko dla miasta, ale i całej Polski. Jeśli prezydent nadal pozostanie na swoim stanowisku, będzie to oznaczało przyzwolenie na takie traktowanie kobiet - dodała radna PiS Ewa Piotrkowska. Referendum w sprawie przedterminowego odwołania Małkowskiego ze stanowiska prezydenta Olsztyna odbędzie się 16 listopada. Małkowski jest podejrzany o gwałt na urzędniczce i molestowanie kilku innych pracownic ratusza. W związku z tymi zarzutami od marca do września prezydent Olsztyna był tymczasowo aresztowany, a teraz nie kieruje ratuszem, ponieważ zakazał mu tego sąd. Czesław Małkowski nie przyznaje się do winy.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl